– Polski Xelion ma być nie tylko sprzedawcą produktów finansowych, ale doradcą klientów, którzy chcą lokować kapitał w różne instrumenty rynku pieniężnego. Tymczasem polski rynek zarządzania aktywami jest niewielki i przypomina włoski z lat 70. czy początku 80. To powoduje, że zwrot z kapitału Xeliona może się pojawić w 2007 lub w 2008 r. – mówi Andrea Moneta, kierujący UCI pionem Nowej Europy.
Xelion dostanie w tym roku środki od obu inwestorów. Prawdopodobnie chodzi o około 50 mln zł, co podwoi jego kapitał.
– Wzmocnienia spodziewamy się na pewno w tym roku – wyjaśnia Adam Niewiński, prezes Xeliona.
Nie chce mówić o kwotach, bo – jak twierdzi – to zależy od akcjonariuszy. Zaznacza, że w grudniu 2004 r. do oferty Xeliona wprowadzono produkty ubezpieczeniowe. Od tego czasu uzupełniono ją o kilka funduszy inwestycyjnych. Obok Pioneera Pekao pojawili się m.in. TFI Allianz czy AIG TFI.
Nie ujawnia, ilu klientów spółka pozyskała do tej pory ani jakie aktywa ma w zarządzaniu. Twierdzi, że Xelion będzie miał się czym chwalić dopiero w drugiej połowie roku – pisze „Puls Biznesu”.