Za szybki kredyt trzeba słono zapłacić

„Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ostrzega, że firmy pożyczkowe często łamią prawo, stosując wysokie odsetki, znacznie przekraczające limity określone w przepisach. Ustawa o kredycie konsumenckim (DzU z 2001 r. nr 100, poz. 1081 ze zm.) ogranicza wysokość płaconych odsetek i prowizji. Pożyczkodawcy muszą również informować klientów o rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania i kosztach pożyczki, możliwości przedterminowej spłaty lub rezygnacji w ciągu dziesięciu dni od podpisania umowy.

UOKiK ostrzega jednak, że szybciej nie oznacza taniej. Wręcz przeciwnie, co pokazują przykłady dwóch ostatnio skontrolowanych firm – PKF Skarbiec i Forminx Finance. Skarbcowi urzędnicy zarzucili, że pobiera zbyt wygórowane odsetki za nieterminową spłatę należności […]. Forminx Finance nie podawał natomiast rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania […].” – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

Jednocześnie Urząd zaapelował do klientów, by ostrożnie zaciągali szybkie i tanie pożyczki, zwłaszcza te oferowane przez instytucje niebędące bankami. Aby uniknąć problemów warto dokładnie czytać proponowane przez firmy umowy oraz żądać podania dokładnych kosztów zaciąganego kredytu.

Więcej na temat w „Rzeczpospolitej”.