„Bill me later” jest jedyną alternatywną formą płatności dostępną przez Internet lub w centrum telefonicznym. Umożliwia ona klientowi dokonanie zapłaty bezpiecznej i bardziej elastyczne. – Poprzez uruchomienie tej usługi QVC chce zachęcić klientów do zakupów w sieci – powiedział Mark Tabak, zastępca kierownika ds. administracji.
– QVC, lider w handlu detalicznym, góruje nad konkurencją pod wieloma względami, jeśli chodzi o sprzedaż oraz serwis. W „Bill me later” współpracujemy z naszymi partnerami dość blisko, chcąc lepiej zrozumieć potrzeby ich klientów – poinformował Vince Talbert, zastępca dyrektora ds. marketingu. – QVC potrzebował „wspólnika”, który dostarczyłby wielokanałowy produkt, a my byliśmy w stanie sprostać jego wymaganiom – dodaje.
Zasady działania „Bill me later” są proste. Kupując przez Internet, klient wybiera właśnie tę formę płatności. Następnie zostaje skierowany na specjalną stronę, gdzie dodatkowo podaje datę urodzin oraz cztery ostatnie cyfry z social security number. Po potwierdzeniu tożsamości, „Bill me later” reguluje rachunek ze sklepem. Następnie przesyła list do klienta o konieczności zapłaty, gdyż przejmuje płatność. Jest to o tyle wygodne, że kupujący może uregulować rachunek od razu lub też rozbić go na raty.
|
Artykuł pochodzi z archiwalnego numeru Przeglądu Finansowego Bankier.pl. Chcesz otrzymywać aktualne informacje, nowe wywiady oraz podsumowanie najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia ze świata finansów?
Zapisz się na bezpłatną subskrypcję Przeglądu Finansowego Bankier.pl, by w każdy poniedziałek otrzymywać najnowszy numer naszego tygodnika.
Zapraszamy na http://www.bankier.pl/przeglad/! |