Ci pierwsi na ogół nie widzą sensu w dodatkowym dzieleniu i tak już poszatkowanych obszarów miejskich – dla nich otoczenie jest równie ważne. Natomiast deweloperzy, oferujący również te najbardziej prestiżowe nieruchomości, starają się wykorzystać wszystkie atuty lokalizacji inwestycji.
– Projektując kompleks apartamentów należy pamiętać o tym, że ma on powstać w określonej przestrzeni, na którą należy patrzeć całościowo – uważa wrocławski architekt Zbigniew Maćków.
Wtóruje mu Marcin Trzciński, Dyrektor Sprzedaży kompleksu luksusowych apartamentów Angel Wings budowanych w centrum Wrocławia: – Nasz projekt zakłada stworzenie pasażów terenów zielonych i 200-metrowej nadrzecznej promenady z bezpośrednim zejściem nad rzekę. Będą to świetne tereny spacerowe i rekreacyjne, nie tylko dla mieszkańców apartamentów, ale dla wrocławian i turystów.
Trzeba zaznaczyć, że „otwarcie” przestrzeni nie jest równoznaczne z podaniem na widelcu dobytku mieszkańców. Takie osiedla mają całodobową ochronę oraz profesjonalny monitoring – wszystko po to, by zapewnić mieszkańcom komfort i tak potrzebne poczucie bezpieczeństwa. Zresztą, patrząc z perspektywy samych zainteresowanych – wychodząc z domu przyjemniej jest natknąć się na spacerujących turystów podziwiających okolicę, a nie bramę zamkniętą na cztery spusty.