Obserwowane dziś pogorszenie nastrojów na rynkach globalnych, automatycznie przełożyło się na osłabienie złotego w relacji do głównych walut.
Kurs USD/PLN wzrósł do 3,25 zł z 3,2314 zł wczoraj na zamknięciu, natomiast EUR/PLN do 4,4250 zł z 4,3912 zł. Jeżeli w kolejnych danych nastroje dalej będą się pogarszać, czego wobec braku szczegółów odnośnie potencjalnego lewarowania Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej (EFSF) nie można wykluczać, to polska waluta będzie pozostawać pod presją sprzedających. O ile jednak nie dojdzie do silnego załamania na rynkach globalnych, to presja ta nie powinna być duża. Inwestorzy mogą bowiem obawiać się kolejnej interwencji Narodowego Banku Polskiego.
W środę humory inwestorom popsuły doniesienia Financial Times, że wśród członków Strefy Euro zarysowuje się podział ws. drugiego pakietu pomocowego dla Grecji, którego szczegóły zostały wynegocjowane na szczycie w dniu 21 lipca br. Aż 7 z 17 państw chce większego niż wówczas ustalono, zaangażowania inwestorów prywatnych. To pokazuje, że Europa w dalszym ciągu jest niezdolna do podejmowania szybkich i odważnych decyzji. Stąd też, nawet jeżeli dojdzie w przyszłości do lewarowania EFSF, o czym w weekend donosiły brytyjskie media i na co wydaje się liczyć rynek, to dochodzenie do tej decyzji będzie trwało wiele tygodni.
Financial Times w inne publikacji nawiązał też do polskich wyborów parlamentarnych. Gazeta uważa, że obserwowany wzrost notowań PiS, grozi wprowadzeniem elementu politycznego ryzyka do wyceny złotego i ocen gospodarki. Inwestorzy mogą bliżej zainteresować się sytuacją w Polsce, ponieważ ich wynik będzie miał wpływ na to, czy przyszły rząd będzie zdolny kontynuować obecną politykę fiskalnej konsolidacji (cytat za PAP).
W czwartek w dalszym ciągu kryzys długu będzie tematem numer jeden. Dlatego w centrum uwagi będzie głosowanie rozszerzenia EFSF przez niemiecki Bundestag. Wśród potencjalnych impulsów kształtujących nastroje, a więc i notowania złotego, znajdą się jeszcze tygodniowe dane z rynku pracy w USA i finalny odczyt PKB za II kw. oraz wrześniowe dane o koniunkturze gospodarczej w Strefie Euro. Umiarkowany wpływ na złotego będzie miała publikacja przez Narodowy Bank Polski kwartalnych danych o saldzie rachunku bieżącego w II kwartale br.
Źródło: X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.