Zły rok Otwartych Funduszy Emerytalnych

„Wszystko wskazuje na to, że 2007 rok będzie najgorszy dla funduszy emerytalnych od lat. Liderem spadków był agresywnie inwestujący fundusz Polsatu (jednostki potaniały 0 5,6 proc., najmniejszą stratę odnotował Skarbiec Emerytura (3,1 proc).Fundusze emerytalne dd stycznia do końca listopada pomnnożyły pieniądze swoich klientów zaledwie 6,4 proc.”- czytamy w gazecie.

„Jest to znacznie gorszy wynik w porównaniu z okresem 2002-2006. Wtedy średno ważona jednostka rozrachunkowa OFE drożała rocznie odpowiednio o: 11 proc. w 2003r., 14 proc. w 2004r., 15 proc. w 2005r., i 16 proc. w 2006r..- Wydaje się bardzo mało prawdopodobne, aby w grudniu OFE zdołały odrobić straty i osiągnąć porównywalną stopę zwrotu, jaką wypracowały w ubiegłych latach.” – mówi dla gazety Marek Juraś, analityk DM BZWBK.

„Gdyby nie listopadowe straty, fundusze emerytalne wypadłyby nie najgorzej. Od stycznia do końca października średnia jednostka dla wszystkich OGE podrożała o 10,7 proc. Ubiegły miesiąc był dla nich zdecydowanie najgorszy w całym 2007r. Z wyjątkiem wakacji kiedy stopy zwrotu były ujemne w pozostałych miesiącach fundusze zarabiały.” – czytamy w dzienniku.

Bezpośredni wpływ na takie wyniki funduszy emerytalnych ma sytuacja na GPW. Zdania, co do oceny obecnej sytuacji są podzielone. Nie ulega jednak wątpliwości, że inwestycje w akcje przynosiły w tym roku znacznie niższe stopy zwrotu niż to było w ubiegłych latach. Jak widać także klienci OFE bezpośrednio odczują korektę na warszawskim parkiecie.

Więcej w gazecie „Parkiet” w artykule „Święty Mikołaj nie pomoże funduszom” autorstwa Anny Sieczkoś

G.M.