Związkowcy: Fuzja Pekao i BPH zagrożeniem dla rynku usług finansowych

W Banku BPH niemiecka Grupa HVB ma 71,24 proc. akcji, UniCredito Italiano jest większościowym akcjonariuszem w Pekao SA (52,93 proc. akcji banku). W końcu maja HVB i UniCredito potwierdziły pogłoski o toczących się rozmowach na temat fuzji. W Polsce efektem tej operacji byłoby połączenie Banku BPH SA i Pekao SA – podaje PAP.

Jak poinformowali na piątkowej konferencji prasowej przedstawiciele związków zawodowych obu polskich spółek, w efekcie fuzji powstanie firma, której udziały w rynku przekroczą 20 proc., a to, zdaniem związkowców, zagrozi zdrowym zasadom konkurencyjności na rynku.

Jak podaje PAP związkowcy obawiają się również zwolnień dużych grup pracowników. Zdaniem Ferdynanda Nowaka z Zakładowego Związku Zawodowego Pekao SA, jednym z efektów fuzji może być likwidacja placówek, które się dublują, za czym pójdą zwolnienia.

Zdaniem Alicji Jędrych ze związku zawodowego „Konfederacja Pracy”, na skutek likwidacji niektórych oddziałów niektórzy klienci mogą zostać „przeniesieni” do innych placówek, mniej dla nich wygodnych.

Rzecznik prasowy Banku BPH Jacek Balcer odmówił skomentowania stanowiska związków zawodowych na temat fuzji.

Zdaniem analityków, po połączeniu Pekao i BPH powstałaby największa instytucja bankowa w Polsce, z udziałami rynkowymi przekraczającymi 20 proc. i deklasująca obecnego lidera – PKO BP. Po połączeniu obu banków ich aktywa wyniosłyby blisko 112 mld zł i byłyby o 22 proc. wyższe niż aktywa PKO BP (87,4 mld zł).

Według doniesień prasowych, UniCredito Italiano może już w niedzielę zorganizować nadzwyczajne posiedzenie rady nadzorczej i przeprowadzić głosowanie w sprawie przejęcia HVB.