Finansowanie pojazdów to jeden z kluczowych i nieodzownych elementów ich zakupu, co oznacza, że jego wybór jest ściśle powiązany z sytuacją na rynku motoryzacyjnym oraz rzeczywistością gospodarczą. Jak obecne otoczenie wpływa na trendy w tym obszarze? Odpowiada ekspert Santander Consumer Multirent.
Aktualny, wysoki poziom inflacji i stóp procentowych z jednej strony skłania konsumentów do korzystania ze swoich oszczędności, z drugiej jednak powoduje przeszkody na drodze do zakupu własnego pojazdu. Ma to związek ze zmniejszającą się podażą i wzrastającymi kosztami produkcji samochodów, które przekładają się na podwyżki ich cen. Nie bez znaczenia jest tutaj również kwestia dostępności podzespołów, których produkcja w wyniku pandemii koronawirusa i wojny na Ukrainie została mocno ograniczona. Wszystkie te czynniki powodują, że rośnie grono osób zainteresowanych alternatywnym finansowaniem pojazdów. Poniżej prezentujemy 3 trendy, które obserwujemy w związku z tym zjawiskiem.
- Rosnący entuzjazm dla najmu długoterminowego
Z obserwacji rynku można wywnioskować, że najem długoterminowy zyskuje coraz większe zainteresowanie wśród przedsiębiorców. Jak informuje Polski Związek Wynajmu i Leasingu, tylko w 2022 roku z takiej możliwości skorzystało blisko 3 na 10 firm nabywających w tym czasie nowe auta, czyli o 10 proc. więcej w porównaniu z 2021 r. Popularność wśród osób indywidualnych jest mniejsza, ale nie bez znaczenia. Według badania Santander Consumer Multirent „Czas wynajmu aut” już co dziesiąty kierowca przyznał, że obecnie rozważałby skorzystanie z opcji najmu długoterminowego. To rosnące zainteresowanie jest spowodowane coraz większą mentalną przemianą Polaków w przejściu z posiadania na wypożyczanie pojazdu.
– Wpływ na to ma przede wszystkim możliwość korzystania z nowego samochodu i jego wymiana co 3-5 lat, dzięki czemu użytkownik może cieszyć się bezpiecznym autem wyposażonym we wszystkie techniczne nowinki – komentuje Jarosław Stadler, Starszy Menadżer ds. Produktów z Santander Consumer Multirent. – Ponadto dla przedsiębiorców bardzo istotne znaczenie ma choćby zarządzanie flotą, które bierze na siebie firma wynajmująca czy podobnie jak w leasingu koszt uzyskania przychodu, jaki stanowią miesięczne raty.
- Popularność systemów car-sharing
Coraz więcej mówi się także o systemach car-sharing, czyli o wypożyczaniu pojazdu na bardzo krótki okres, za które płaci się określoną przez operatorów stawkę za każdy przejechany kilometr. Dzięki temu użytkownik w prosty sposób, korzystając z aplikacji na smartfonie, może przemieszczać się za pomocą wynajętego pojazdu. W tym przypadku wypożyczenie odbywa się bez żadnej umowy, na krótki okres i relatywnie niedużą liczbę przebytych kilometrów. Te proste warunki zwiększają atrakcyjność rozwiązania, zwłaszcza wśród młodych, dla których inne sposoby mogłyby nie być dostępne np. z powodu zbyt niskiego dochodu. Jak wynika z badania Santander Consumer Multirent „Czas wynajmu aut”, z car-sharingu korzystał już co szósty kierowca, z czego aż 35 proc. 18-29 latków.
- Postępująca elektromobilność
Ten trend przyspieszyło rozporządzenie Rady Europejskiej o braku możliwości rejestracji w krajach Unii Europejskiej nowych pojazdów z silnikiem spalinowym z początkiem 2035 roku. Jest to wynikiem wprowadzenia rygorystycznej normy emisji dwutlenku węgla, zakładającej redukcję spalin do 100 proc. To jednak nie wszystko. Istotny wpływ mają również dotacje oferowane w programie „Mój elektryk” uruchomionym w drugiej połowie 2021 roku. Jak wskazuje raport przygotowany przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, park pojazdów elektrycznych w 2025 r. osiągnie ponad 6-krotny wzrost do 226,2 tys. sztuk. Ten trend jest też wyraźnie widoczny w postawie kierowców – w badaniu „Czas aut elektrycznych” Santander Consumer Multirent już co czwarty rozważałby zakup elektryka.
Źródło: Santander Consumer Multirent