AIG, który przed nadejściem kryzysu był największym ubezpieczycielem Ameryki, dziś deklaruje, że spłaci cały dług, jaki zaciągnął od państwa. Czeka go zatem wygospodarowanie niemal 100 mld dolarów. Jednym ze sposobów, by to uczynić, ma być spłata części spośród posiadanych aktywów, informuje dzisiejszy „Parkiet”.
„– Wierzymy, że będziemy w stanie spłacić państwo, i mamy nadzieję, że zrobimy też coś dla naszych akcjonariuszy – powiedział Benmosche agencji Bloomberga”, czytamy w „Parkiecie”.
AIG, jako jeden z największych koncernów ubezpieczeniowych nie tylko za oceanem, ale i na świecie, jeszcze przed 2008 radził sobie na rynku doskonale. Jednak gdy Stany Zjednoczone dotknął kryzys, AIG było jedną z tych firm, która odczuła go najboleśniej. By uratować ubezpieczyciela przed całkowitym upadkiem, państwo przejęło firmę aż w 80 proc.
Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu „Parkietu”,w artykule Tomasz Goss-Strzeleckiego pt. „AIG spłaci pożyczki”.