AMB Consulting: Komentarz poranny

Ta informacja spowodowała dalszą deprecjację dolara wobec euro jeszcze na sesji azjatyckiej do poziomu 1,4664 o godzinie 3:30. Po godzinie 9:00 para EUR/USD kontynuowała ruch na północ a amerykańskiej walucie nie pomogły bardzo dobre popołudniowe dane z amerykańskiego rynku pracy. O godzinie 14:30 wiadomo było, że produktywność w sektorze pozarolniczym w III kwartale 2007 roku wzrosła 4,9% wobec prognoz na poziomie 3,0%, co było odczytem najwyższym od III kwartału 2003 roku, a koszty pracy spadły o 0,2% wobec prognozy ich wzrostu o 1,1%. Początkowo po publikacji tych danych kurs pary EUR/USD pozostawał w okolicy poziomu 1,4700 po odreagowaniu kolejnego historycznego maksimum przy cenie 1,4725 z godziny 14:05. O godzinie 15:16 jedno euro kosztowało 1,4691 USD a wyraźniejsze umocnienie się zielonego obserwowaliśmy na sesji amerykańskiej kiedy to para EUR/USD przetestowała ważne wsparcie przy cenie 1,4615 USD za jedno euro.

Wczoraj nie poznaliśmy żadnych istotnych danych z polskiej gospodarki. Polska waluta zyskała na wartości w pierwszej części dnia po gwałtownym ruchu eurodolara na północ. Po teście wczorajszych minimów złotówka zaczęła gwałtownie się osłabiać a osłabienie to związane było z przyspieszeniem trwającej od rana aprecjacji japońskiego jena między innymi wobec euro. Aprecjacja japońskiej waluty spowodowana została informacją o wzroście japońskich rezerw walutowych do rekordowego poziomu 954,48 mld USD, co sprawia, że są to drugie co do wielkości po chińskich rezerwy walutowe. Równie szybko nastąpiło odreagowanie na parze EUR/JPY i pod wpływem tego ruchu złotówka ponownie zaczęła zyskiwać na wartości wobec głównych walut. Para USD/PLN zamknęła swoje wczorajsze gwałtowne wahania w przedziale 2,4565 – 2,4873 przy czym swoje nowe historyczne minimum ustanowiła o godzinie 10:22 a potem do godziny 13:22 powędrowała do maksimum kończąc dzień o godzinie 15:38 na poziomie 2,4744. Kurs pary EUR/PLN również podlegała wczoraj dużym wahaniom ustanawiając minimum o godzinie 10:22 na poziomie 3,6113 a maksimum o godzinie 13:22 przy cenie 3,6506 PLN za jedno euro. O godzinie 15:41 jednostka wspólnej waluty warta była 3,6334 PLN wobec 3,6224 PLN o godzinie 9:00. W przypadku tej pary również obserwowaliśmy duże wahania w szerokim przedziale 5,1596 – 5,2233. Ostatecznie złotówka straciła na wartości do funta i o godzinie 15:43 za jednego funta należało zapłacić 5,2055 PLN wobec 5,1895 o godzinie 9:00.

Krótkoterminowa prognoza:

Rynek zagraniczny:

Dzisiaj poznamy ważne dla dalszego zachowania się pary EUR/USD decyzję EBC oraz Banku Anglii w sprawie stóp procentowych. W obu przypadkach prognozy wskazują na to, że stopy pozostaną niezmienione, jednak inwestorzy spekulują, że w Euro landzie może dojść do zacieśnienia polityki monetarnej, ze względu na ostatni wzrost presji inflacyjnej natomiast na Wsypach do jej rozluźnienia z powodu gorszych odczytów figur makroekonomicznych dotyczących najważniejszych sektorów brytyjskiej gospodarki. W przypadku podwyżki kosztów pieniądza w Strefie euro może obserwować powrót eurodolara w okolice wczorajszych historycznych szczytów przy cenie 1,4725 USD za jednostkę wspólnej waluty, jednak jeśli ta podwyżka nie nastąpi możliwe będzie dalsze odreagowanie wzrostów kursu pary EUR/US. W przypadku Wielkiej Brytanii obniżka kosztów pieniądza będzie kolejnym czynnikiem, po słabych odczytach wskaźników gospodarczych, powodującym osłabienie funta brytyjskiego. Popołudniu poznamy również tygodniową liczbę nowych bezrobotnych na amerykańskim rynku pracy, która ostatnio utrzymuje się na wyższym od średniej poziomie i jeśli dzisiaj się to potwierdzi to prawdopodobnie wpłynie to negatywnie na zielonego. Wieczorem po godzinie 17:00 wypowiadać się będzie szef FED Bernenka. Jego wypowiedź może zasugerować dalszy rozwój polityki monetarnej zza Oceanem co również będzie istotne dla ruchów pary EUR/USD.

Rynek Krajowy:

Dzisiaj nie poznamy żadnych istotniejszych danych z polskiej gospodarki. Obserwowany od wczoraj wyraźny wzrost wartości japońskiego jena może wskazywać na wycofywanie się inwestorów ze strategii carry trade i wycofywanie się z naszego rynku. Ten wzrost awersji do ryzyka powodować będzie ponowne korekcyjne osłabienie się złotówki wobec głównych walut, które może być ewentualnie powstrzymane powrotem pary EUR/USD na północ po podwyżce stóp procentowych przez EBC w Strefie euro.

EURUSD Kurs tej pary na sesji amerykańskiej odreagował wczorajsze wzrosty po bardzo dobrych danych z amerykańskiego rynku pracy i przetestował poziomy otwarcia z dnia wczorajszego w zakresie cen 1,4615 – 1,4635. Dalsza ewentualna korekta zależeć będzie od decyzji EBC oraz dzisiejszej wypowiedzi Bena Bernanke. W razie zacieśnienia polityki monetarnej w Eurolandzie i gołębiej wypowiedzi szefa FED kurs EUR/USD powróci do historycznych maksimów przy cenie 1,4725 USD za jedno euro oraz może ustanowić nowe. Natomiast przy braku podwyżki i ponownym ostrzeżeniu inwestorów przez Bernanke przed wygórowanymi oczekiwaniami co do dalszych obniżek stóp zza Oceanem, korekta może być kontynuowana a kurs podąży w kierunku poziomu 1,4480.

USDPLN Para USD/PLN tradycyjnie pozostanie pod wpływem eurodolara. Rosnąca awersja do ryzyka oraz korekta na eurodolarze spowodowały powrót tej pary w okolice psychologicznego poziomu 2,50. W razie kontynuowania korekty pary EUR/USD będzie również obserwować dalsze wzrosty pary USD/PLN, dla której po wyraźnym przekroczeniu poziomu 2,50 zostanie otwarta droga wyżej do ceny 2,5315 PLN za jednego dolara oraz wyżej do poziomu 2,58 – 2,59, jednak te wzrosty uzależnione są od kontynuacji korekty na EUR/USD. W razie jej braku kurs tej pary utrzyma się najprawdopodobniej poniżej poziomu 2,50 pomimo widocznej słabości naszej waluty.

EURPLN Ta para nie zdołała w tym tygodniu ponownie przetestować historycznych minimów i po wzroście wartości jena oraz awersji do ryzyka i korekcie na parze EUR/USD powróciła w pobliże swoich maksimów z początków tego tygodnia przy cenie 3,6550 PLN za jedno euro. Może to świadczyć o niezakończonej jeszcze korekcie ostatnich ponad dwumiesięcznych spadków kursu tej pary i zwiększa prawdopodobieństwo jej kontynuacji do poziomów 3,69 – 3,72, ale tylko w razie dalszej korekty wzrostów kursu pary EUR/USD.

GBPPLN Ta para również nie nie dotarła do swojego historycznego minimum z początku zeszłego tygodnia ale również nie przetestowała maksimów z początku tego tygodnia mimo wczorajszego wyraźnego osłabienia się naszej waluty. Fakt ten spowodowany jest słabością brytyjskiej waluty wynikającą z napływających ostatnio gorszych danych z brytyjskiej gospodarki oraz możliwością obniżki stóp procentowych na Wsypach przez Bank Anglii w dniu dzisiejszym. W razie kontynuowania korekty para ta może przetestować maksima w okolicach ceny 5,30 PLN za jednego funta.