AMB Consulting: Komentarz poranny

Wzrósł on niespodziewanie do poziomu 104,2 pkt wobec 103,9 pkt w październiku oraz prognoz na poziomie 103,4 pkt. Od otwarcia rynku o godzinie 9:00 wspólna waluta traciła na wartości w stosunku do zielonego, gdyż inwestorzy spodziewali się gorszych danych z niemieckiej gospodarki. Informacje to pomogły wspólnej walucie umocnić się wobec zielonego. Ruch pary EUR/USD na północ był kontynuowany, gdyż inwestorzy oczekiwali na dane z USA. O godzinie 15:00 okazało się, że indeks opisujący poziom cen w 20 największych metropoliach USA spadł we wrześniu ponownie tym razem o 4,9% r/r, co było spadkiem większym od prognoz (-4,8%) i największym od 2001 roku. Również indeks opisujący ceny w 10 największych metropoliach, którego odczyty mają dłuższą historię spadł we wrześniu o 5,5% r/r. Kwartalny spadek wartości domów o 4,5% w III kwartale 2007 roku był największy od 1988 roku. Według prognoz opublikowanych przez Bloomberg dotyczących wartości nieruchomości w USA obecny kryzys spowoduje jej spadek o 1,2 biliona dolarów w przyszłym roku oraz spadek wpływów podatkowych o 6,6 miliarda dolarów. Według prognoz ekonomistów ankietowanych przez Bloomberga wydatki konsumpcyjne wzrosną w IV kwartale 2007 roku o 2,0% w porównaniu do 3,0% w poprzednim kwartale. Ten spadek konsumpcji spowodowany będzie spadkiem cen nieruchomości i poczucia zamożności ich właścicieli. Według tych samych analityków dynamika PKB amerykańskiej gospodarki w IV kwartale zwolni do 1,5%.Te informacje w połączeniu ze spadkiem listopadowego indeksu zaufania konsumentów (Conference Board) do poziomu 87,3 pkt nie przedstawiają gospodarki amerykańskiej wa najlepszym świetle. Odnotowano poprawę aktywności gospodarczej w Regionie Richmond, gdyż indeks Richmond FED wzrósł do poziomu 0 pkt wobec -5 pkt poprzednio. Para EUR/USD rano w oczekiwaniu na dane z Europy przetestowała minima przy cenie 1,4814 USD za jedno euro o godzinie 9:36. Po lepszych danych z Eurolandu eurodolar skierował się na północ a pół godziny przed pierwszymi danymi z amerykańskiego rynku nieruchomości ustanowił dzisiejsze maksimum na poziomie 1,4905 o godzinie 14:32. Zaraz przed informacjami o spadku cen dolar zaczął się ponownie umacniać i od godziny 15:00 pozostawał w zakresie wahań 1,4863 – 1,4877 nie reagując zdecydowanie na złe dane zza Oceanu. O godzinie 16:14 jedno euro kosztowało 1,4875 USD.

Rynek polski

Polscy inwestorzy nie poznali wczoraj żadnych istotnych danych z polskiej gospodarki, ale utrzymująca się awersja do ryzykownych aktywów spowodowała poranne testy maksimów na parach złotówkowych. Nasza waluta pozostała słaba szczególnie w stosunku do euro pomimo zdecydowanego ruchu pary EUR/USD na północ. Para USD/PLN pomimo słabego dolara przetestowała wczoraj rano maksimum przy cenie 2,4910 o godzinie 9:00. Potem rozpoczęła wędrówkę na południe, aby o godzinie 14:32 ustanowić minimum przy cenie 2,4766 PLN za jednego dolara. O godzinie 16:20 jednostka amerykańskiej waluty warta była 2,4816 PLN. Para EUR/PLN dwukrotnie wczoraj testowała maksimum przy cenie 3,6950 a było to o godzinie 9:07 oraz 13:57. Ostatecznie zamknęła swoje wczorajsze wahania w przedziale 3,6863 – 3,6950. O godzinie 16:23 jedno euro było warte 3,6910 PLN. Również para GBP/PLN tylko rano testowała swoje wczorajsze maksimum przy cenie 5,1558 PLN a było to związane ze słabością brytyjskiej waluty. Ostatecznie o godzinie 16:26 jeden funt kosztował 5,1398 PLN.

Krótkoterminowa prognoza:

Rynek zagraniczny:

W pierwszej części dzisiejszego dnia inwestorzy poznają jedynie listopadową podaż pieniądza w Eurolandzie, której odczyt powinien pozostać bez większego wpływu na rynek walutowy. Uwaga inwestorów ponownie skupi się na popołudniowych i wieczornych danych zza Oceanu. Ważny dla zachowanie się amerykańskiej waluty będzie odczyt poziomu październikowej sprzedaży domów na rynku wtórnym oraz wydźwięk, publikowanej o godzinie 20:00 Beżowej Księgi, miesięcznego raportu FED o stanie gospodarki amerykańskiej. Wczorajsza reakcja inwestorów na nadal złe dane z amerykańskiego rynku nieruchomości wskazuje na fakt, że rynek euro może być juz wykupiony a wspólna waluta przewartościowana. Mimo wszystko dzisiejsze dane nie powinny pomóc znacznie zielonemu a eurodolar może ponownie próbować testów okolic ostatnich maksimów.

Rynek Krajowy:

W dniu dzisiejszym RPP najprawdopodobniej podniesie główną stopę procentową NBP do poziomu 5,0%, jednak ważniejszy dla dalszego zachowania się naszej waluty będzie komentarz do tej decyzji, po którym będzie można wywnioskować czy kolejnej podwyżki należy się spodziewać już w grudniu czy może dopiero w przyszłym roku. Ostatnie dane makroekonomiczne, które napłynęły z polskiej gospodarki wskazują na duże prawdopodobieństwo kolejnego zacieśnienia polityki monetarnej już na grudniowym posiedzeniu RPP. Jeśli taki scenariusz potwierdzi się to możemy zaobserwować ponowne umocnienie się naszej waluty jeszcze przed końcem bieżącego roku. W obecnej sytuacji jednak ważniejszy jest wpływ niechęci inwestorów zagranicznych do inwestowania w ryzykowne aktywa związane z rynkami rozwijającymi się w tym z polskim. Z tego powodu scenariusz wzrostowy dla par złotówkowych i kontynuowanie zapoczątkowanej w połowie listopada korekty jest w obecnym momencie najbardziej prawdopodobne.

EURUSD Para EUR/USD pozostanie najprawdopodobniej w dniu dzisiejszym w zakresie wahań 1,48 – 1,4920 a impulsy potrzebne do ewentualnego wybicia się z tego korytarza zaczną na rynek napływać dopiero popołudniu i wieczorem czasu polskiego. Wczorajsze wieczorne zachowanie się tej pary po złych danych z USA ponownie wskazuje na wykupienie rynku euro i przewartościowanie wspólnej waluty. Z tego powodu nawet dzisiejsze gorsze informacje zza Oceanu mogą nie wystarczyć aby eurodolar ustanawiał nowe historyczne maksima w tym tygodniu.

USDPLN Para USD/PLN ze względu na słabego dolara nadal utrzymuje się poniżej poziomu 2,50. Z drugiej strony wysoki poziom awersji do ryzyka nie pozwala na pokonanie poziomów wsparcia przy cenie 2,46 PLN za jednego dolara. Para ta najprawdopodobniej pozostanie w zakresie wahań 2,4580 – 2,4950 po czym z większym prawdopodobieństwem wybije się górą z tego korytarza.

EURPLN Para EUR/PLN od zeszłego tygodnia pozostaje w zakresie wahań 3,6670 – 3,6950 i dzisiaj ten korytarz ma szanse pozostać aktualny. Poziomy w okolicach 3,67 należałoby wykorzystywać do zakupów euro.

GBPPLN Para GBP/PLN od połowy tego miesiąca porusza się w zakresie 5,1016 – 5,1573. Do wybicia się kursu tej pary gorą z tego korytarza potrzebny będzie impuls osłabiający jeszcze bardziej złotówkę. Dopiero wyraźne pokonanie górnego ograniczenia przy cenie w okolicach 5,16 PLN za jednego funta otworzy drogę wyżej na północ do poziomu 5,26 – 5,29. W przypadku braku takiego ruchu para ta może ponownie powrócić do trendu spadkowego.