Dynamika PKB niemal zgodnie z prognozami wyniosła 4,0%, tygodniowa liczba nowych bezrobotnych ponownie wzrosła tym razem do poziomu 334 tysięcy a ceny domów wzrosły o 0,1% co było odczytem niższym niż w I kwartale tego roku. Po tych danych dolar osłabił się w stosunku do euro, jednak dominujący nadal niepokój związany z kryzysem na rynku nieruchomości w USA i niemożliwość spłaty kredytów hipotecznych przez kredytobiorców, która wpływa na kondycję finansową wielu firm, doprowadziły do spadków giełdowych indeksów w Stanach Zjednoczonych i Europie i ograniczyły ruch pary EUR/USD na północ. W tym przypadku silny dolar jest oznaką rosnącej awersji do ryzyka inwestorów zagranicznych, gdyż reszta istotnych dla ruchów pary EUR/USD czynników przemawia za osłabienie się zielonego wobec wspólnej waluty. Pary EUR/PLN oraz USD/PLN zamknęły swoje wczorajsze wahania w przedziałach 2,8019 – 2,8156 oraz 3,8217 – 3,8305 a opublikowana o godzinie 10:00 dynamika PKB polskiej gospodarki za II kwartał 2007 roku (6,4% wobec oczekiwanych 6,0%) pozostała bez większego wpływu na rynek walutowy. O godzinie 16:29 jedno euro kosztowało 1,3633 USD oraz 3,8230 PLN, jeden dolar wyceniany był na 2,8029 PLN a za jednego funta trzeba było zapłacić 5,6445 PLN.
Krótkoterminowa prognoza:
Rynek krajowy:
W dniu dzisiejszym sytuacja par EUR/PLN oraz USD/PLN w dalszym ciągu zależna będzie od nastrojów na rynku kapitałowym oraz zachowania się eurodolara, który w dniu dzisiejszym ponownie ma szanse wybić się powyżej oporu 1,3685. Taki scenariusz powinien sprzyjać polskiej walucie, szczególnie po lepszym od prognoz wczorajszym odczycie dynamiki PKB w II kwartale 2007 roku i po ponownym zmniejszeniu się awersji do ryzyka zagranicznych inwestorów. Pokonanie przez pary EUR/PLN oraz USD/PLN wsparć na poziomach 3,82 oraz 2,80 otwiera kursom drogę niżej na południe i naszym zdaniem wyżej wspomniane pary powinny powrócić do długoterminowego trendu spadkowego.
Rynek zagraniczny:
W dniu dzisiejszym napłynie kolejna seria danych makroekonomicznych z amerykańskiej gospodarki. Inwestorzy skupią na nich swoją uwagę a bardzo istotna dla dalszych ruchów pary EUR/USD w kolejnych tygodniach będzie również wypowiedź szefa FED Bena Bernanke. Jeśli dzisiejsze figury makroekonomiczne będą lepsze od prognoz a wypowiedź Bernanke uspokoi inwestorów to powinniśmy obserwować wybicie się eurodolara górą powyżej ważnego poziomu oporu 1,3685. Naszym zdaniem ruch pary EUR/USD na północ do ostatnich maksimów przy cenie 1,3835 USD za jedno euro jest nadal bardzo prawdopodobny.
Kalendarium:
Z ważniejszych danych makroekonomicznych na rynek napłyną dzisiaj:
1:50 Japonia, dynamika produkcji przemysłowej w czerwcu (prog. -0,5%; pop. 1,3%) – dane wstępne,
14:30 USA, dynamika dochodów ludności w lipcu (prog. 0,3%; pop. 0,4%),
15:45 USA, indeks Chicago PMI w USA w sierpniu,
16:00 USA, dynamika nowych zamówień w przemyśle w lipcu (prog. 0,7%; pop. 0,6%),
16:00 USA, indeks nastrojów konsumentów Michigan Sentiment w sierpniu (prog. 82,8 pkt; pop. 83,3 pkt),
16:00 USA, wypowiedź Bernanke – szefa FED.