Amerykańska inflacja na tapecie

Opublikowany wczoraj raport o poziomie cen płaconych przez producentów w USA potwierdza tendencję wzrostową inflacji. Dzisiaj z kolei poznamy poziom inflacji CPI. Raport ten wskaże, czy wzrost inflacji dotknął również segmentu konsumenckiego.

Następnie opublikowany zostanie raport na temat amerykańskiej produkcji przemysłowej, lecz pozostanie on w cieniu danych o inflacji.

Inflacja w USA pod wpływem zmiennych czynników

Konsensus analityków oczekuje, że seria niedawno opublikowanych raportów o rosnącej inflacji znajdzie swoje uwieńczenie w dzisiejszej publikacji mającej wykazać wzrost poziomu cen konsumenckich w lutym o 0,4% m/m. Wczorajszy raport ujawnił zwyżkę cen producentów w lutym rzędu 1,6% w skali miesięcznej, a to za sprawą tak zmiennych elementów jak żywność i energia. Tymczasem bazowy PPI wzrósł jedynie o 0,2%.

Dynamiczna produkcja przemysłowa w USA

Zaskakujący spadek produkcji amerykańskiej o 0,1% w styczniu (rynek oczekiwał wzrostu rzędu 0,5%) przypisać można w dużej części spadkowi o 0,4% segmentu materiałów, a w szczególności podgrupie energii, która straciła aż 1%. To właśnie przez to cały indeks zakończył miesiąc pod kreską. Poziom wytworzonych produktów wykazał stabilny wzrost o 0,4%.

Pozostałe dzisiejsze publikacje

Amerykańskie wskaźniki wyprzedzające (którym nie pomogła opublikowana wczoraj liczba udzielonych pozwoleń na budowę, lecz jej wartość w indeksie jest niewielka) są jedną z zasadniczych publikacji dzisiaj. Rynek oczekuje zwiększenia stopy wzrostu z 0,1% w styczniu do 1,0% w lutym. Zanim jednak poznamy te dane, opublikowanych zostanie kilka raportów tygodniowych, m.in. liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, który powinien poprawić nieco sytuację po zeszłotygodniowym wyniku powyżej 400 tys.

Mads Koefoed, Macro Strategist, Saxo Bank

Źródło: Saxo Bank