AXA idzie po przyszłych emerytów

Już wkrótce w telewizji pojawi się charakterystyczna postać siwiejącego profesora, który będzie wprowadzał w arkany oszczędzania na emeryturę. Tym samym AXA rusza do marszu po klientów, w miejsce nachalnej akcji sprzedażowej stawiając na akcję edukacyjną.

Jako pierwsza redakcja mieliśmy szansę zapoznać się z mająca wystartować jeszcze przed końcem roku kampanią Kwestia pieniędzy. To sponsorowana przez firmę ubezpieczeniową AXA akcja edukacyjna, dotykająca kwestii zarządzania domowym budżetem i zachęcająca do oszczędzania z myślą o emeryturze. Twarzą kampanii zostanie wykreowana na potrzeby projektu postać Pana Profesora – sympatycznego staruszka tłumaczącego dlaczego warto już dziś zainteresować się stanem swoich przyszłych finansów. Czym jest stopa zastąpienia? Co to jest wyż demograficzny? Odpowiedź m.in. na takie pytania ma rozbudzić apetyt na wiedzę o tym, jak finansowo zabezpieczyć się na przyszłość.

Strona główna portalu www.kwestiapieniedzy.pl

Funkcję centrum informacji o projekcie będzie stanowił specjalnie powołany do tego celu portal – www.kwestiapieniedzy.pl. Kampania przybierze jednak szerszy zasięg – teaser zachęcający do odwiedzenia portalu ma się pojawić między innymi w telewizji.

Edukacja nie mniej ważna, niż sprzedaż

Tak jak sama domena kwestiapieniedzy.pl nie kojarzy się z marką AXA, tak i cała kampania z założenia ma mieć obiektywny, a nie komercyjny wydźwięk. Naturalnie nie ma mowy o zupełnym oddzieleniu marki AXA od hasła „Kwestia pieniędzy” – logotyp ubezpieczyciela, jak i jego produkty są nierozłącznym elementem portalu. Ale zarówno tam, jak i we wszystkich innych miejscach, w które dotrze kampania, wyjaśnianie finansowych wątpliwości i edukowanie będzie stawiane na pierwszym miejscu.

Mają się temu przysłużyć przede wszystkim materiały wideo dotykające mało wdzięcznego tematu, jakim jest odkładanie pieniędzy dziś, z myślą o jutrze. Wszystkie filmy oparto na wspólnym scenariuszu – na wstępie pytanie o jedną z kluczowych dla przyszłych emerytów kwestii, po nim krótka sonda uliczna, a później wyjaśnienie problemu. Co ważne, nie kończące się bezpośrednią zachętą do nabycia produktu marki AXA, ale do skierowania kroków pod adres kwestiapieniedzy.pl. Lekka formuła klipów, nie zmuszająca widza do natychmiastowego wyposażenia się w konkretny produkt ma szansę wybronić kolejną kampanię nakłaniającą klientów do zrobienia czegoś, czego w pierwszym odruchu czynić wcale nie mają ochoty.

Profesor zaprosi do sieci

Kręgosłupem startującej wkrótce akcji mają być wspomniane materiały wideo, ale powodzenie projektu w dużej mierze będzie zależało od skuteczności kanału internetowego. AXA wyraźnie stawia na interakcję z klientami, nie zapominając w związku o najpopularniejszych ku temu ścieżkach. Zarówno na Twitterze, jak i Facebooku pojawią się rozważania o tym, co jest – nomen omen – kwestią pieniądza. Organizatorzy liczą na gorące i żywe dyskusje użytkowników społecznościowych serwisów, bo to w nich Profesor będzie rozbudzał troskę o prywatne finanse.

AXA stawia na interakcję, zachęcając do kontaktu i zadawania pytań na Twitterze i Facebooku

Czy AXA zarobi na oszczędzaniu

Każde, nawet na wskroś edukacyjne przedsięwzięcie ma przynieść finansowe korzyści. Tutaj – przyprowadzić fanów Profesora do AXA jako firmy automatycznie kojarzonej z planowaniem finansowej przyszłości. Celem tego, na stronie kwestiapieniedzy.pl prawdopodobnie znajdzie się również opcja bezpośredniego zakupu produktów finansowych ubezpieczyciela, póki co kontakt z AXA sprowadza się do formularza kontaktowego.

http://www.facebook.com/KwestiaPieniedzy?sk=info

Stawianie na produkty oszczędnościowo-emerytalne to kierunek ciekawy, ale przy ograniczonej społecznej skłonności do gromadzenia pieniądza – dość niewdzięczny. Wiąże się z długim horyzontem czasowym, zatem wymusza pokorę i cierpliwość na drodze do zysków. Zanim echo kampanii odbije się na wynikach, wielu trzeba będzie zaaplikować pigułkę wiedzy na temat samego funkcjonowania systemu emerytalnego, dopiero w drugiej linii wzbudzając refleksję na temat indywidualnej sytuacji, co przy odrobinie szczęścia zostanie zwieńczone zakupem polisy.

Źródło: PR News