Banki promują kredyty w złotych

Wahania na rynku walutowym skłaniają bankowców do promowania przede wszystkim kredytów w złotych. Jeśli ktoś zdecyduje się na taki kredyt może dziś liczyć na wiele promocji i marże nawet poniżej 1%. Expander przedstawia najnowsze oferty promocyjne dotyczących tego rodzaju kredytów.

Jednym z banków, który  ostatnim czasie dokonał zmian warunków oferowanych przez siebie kredytów hipotecznych jest Citi Handlowy. Jego jesienna oferta pozwala uzyskać marżę na poziomie nawet 0,8% w złotych. Niestety nie mogą na nią liczyć wszyscy. Warunki zależą bowiem od kwoty kredytu i oczywiście tego z jakich dodatkowych produktów skorzysta klient. Dla przykładu na wspomnianą marżę (0,8%) mogą liczyć jedynie ci, którzy zadłużą się na przynajmniej 500 tys. zł oraz zapewnią regularny wpływ wynagrodzenia na konto i skorzystają z dwóch innych produktów banku. Przy niższej kwocie kredytu (między 250 tys. zł a 500 tys. zł) marża wyniesie 1,3%. Należy również dodać, że bank udziela kredytów hipotecznych na maksymalnie 90% wartości nieruchomości.

W Euro Banku marża 0,8%, ale tylko w pierwszym roku

Marżę na poziomie 0,8% proponuje również Euro Bank. Niestety w tym przypadku jest to marża promocyjna, obowiązująca tylko w pierwszym roku spłaty. Po tym okresie marża wzrasta do 1,2%. Ta oferta również wymaga zapewnienia regularnych wpływów na konto. Jest jednak dostępna niezależnie od kwoty kredytu. Nieznacznie wyższa marże otrzymają jedynie osoby podsiadające wkład własny poniżej 10%. Euro Bank udziela bowiem kredytów do 100% wartości nieruchomości. W takim przypadku w pierwszym roku marża wynosi 1,25%, a później 1,55%.

W BNP Paribas marża 0,9% przez pierwszych 5 lat

Podobną promocję wprowadził również BNP Paribas. Marża w początkowym okresie jest obniżona do 0,9%. Okres jej obowiązywania jest jednak znacznie dłuższy niż w Euro Banku, bo wynosi 5 lat. Później marża wzrasta do 1,29%. Aby uzyskać takie warunki i nie zapłacić prowizji należy jednak regularnie zasilać konto. Comiesięczne wpływy powinny wynosić przynajmniej 1% kwoty kredytu. W każdym miesiącu należy również wykonywać przynajmniej 3 operacje bezgotówkowe. Wymagane jest również wykupienie ubezpieczenia na życie.

W ING marża nawet 0,6%, ale dla nielicznych

W ostatnim czasie o swoich ofertach kredytów hipoteczny przypominają również inne banki. Jednym z nich jest  ING Bank Śląski, który zachęca brakiem prowizji i bardzo niskimi marżami. W ING można liczyć na marżę nawet na poziomie 0,6%. Ta oferta dotyczy jednak nielicznych  – zadłużających się na ponad 750 tys. zł i posiadających wkład powyżej 50%. Jednak standardowi kredytobiorcy także mogą liczyć tam na bardzo niska marżę. Dla przykładu przy kwocie od 250 tys. zł do 500 tys. zł i przykładzie własnym od 20% do 50% marża wynosi jedynie 0,85% i to w całym okresie kredytowania.

Wiele wskazuje więc na to, że banki zakończyły wakacyjny okres zawieszenia broni i ponownie zaczynają rywalizować na polu kredytów hipotecznych. Każda taka zmiana oferty to oczywiście bardzo dobra informacja dla osób, które planują w najbliższym czasie kupić mieszkanie. Bankowe promocje mają jednak różne wymagania i haczyki, warto więc skorzystać z bezpłatnej pomocy doradcy finansowego, który wybierze dla nas najlepszą ofertę.

Źródło: Expander