Wraz z nadejściem pierwszej grudniowej śnieżycy, rozpocznie się kolejny sezon zimowy na polskich drogach. Aby dobrze się do niego przygotować, oprócz corocznej obowiązkowej wymiany opon na zimowe, pamiętajmy o tym, aby zapewnić bezpieczeństwo i fizyczny komfort podczas jazdy samochodem – sobie i naszym pasażerom. Jak? – szczegóły w niniejszym poradniku.
W pierwszej kolejności pomyślmy o właściwym przygotowaniu do jazdy nas samych – kierowców. Przyjęcie nieodpowiedniej pozycji „za kółkiem” może pogorszyć nasze zdolności motoryczne, a w razie potencjalnej kolizji przyczynić się do odniesienia przez nas poważniejszych obrażeń.
Jeszcze przed zapięciem pasów, najważniejsze jest zachowanie odpowiedniej odległości rąk i nóg od kierownicy i pedałów. – Pamiętajmy, aby zająć taką pozycję, która pozwoli naszym nogom pozostać lekko ugiętymi w kolanach nawet w momencie maksymalnego wciśnięcia sprzęgła – przypomina Jan Sadowski, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w Link4. Dość często bowiem spotykane jest błędne przeświadczenie, na przykład o tym, że nogi muszą być całkowicie wyprostowane po dociśnięciu pedałów. Pamiętajmy, że niedopuszczalne jest również przyleganie nóg do kierownicy podczas jazdy.
Druga kwestia dotyczy oparcia naszych pleców o siedzenie. – W momencie wyciągnięcia rąk w stronę kierownicy, cała powierzchnia naszych pleców powinna pozostawać w styczności z fotelem. Dzięki temu, w momencie potencjalnej kolizji zmniejszamy ryzyko uszkodzenia naszego kręgosłupa – mówi Jan Sadowski z Link4. Trzecia reguła to dążenie do stałego utrzymywania podczas jazdy obu dłoni na kierownicy w pozycji na „za piętnaście trzecia”. Dzięki temu mamy szansę poprawnie wykonać kierownicą każdy manewr, który wymagać będzie od nas szybkiej reakcji na niespodziewaną sytuację drogową.
Jak prawidłowo zadbać o bezpieczeństwo pasażerów naszego auta? Podstawa to obowiązkowo zapięte pasy – także u tych siedzących z tyłu. Pamiętajmy jednocześnie o tym, aby w tym samym czasie nie przewozić więcej osób niż dopuścił producent auta. Ze szczególną dbałością powinniśmy podejść do przewożenia dzieci w fotelikach. Z najnowszych badań wynika, że 70 procent rodziców nadal stosuje niewłaściwe ustawienie i przymocowanie siedziska. – Pamiętajmy, aby foteliki z dziećmi, które nie ukończyły jeszcze drugiego roku życia, montować tyłem do kierunku jazdy. Takie ustawienie siedzisk sprawia, że siły hamowania rozkładają się równomiernie na całej powierzchni ciała, podczas gdy ustawienie ich przodem do kierunku jazdy koncentruje wszystkie siły tylko na punktach styku ciała z pasami – przypomina Jan Sadowski z Link4.
Na koniec, nie zapominajmy o właściwym sposobie przewożenia bagażu. Przedmioty, które są ciężkie lub mają duże gabaryty, powinniśmy zabezpieczyć – tak aby w efekcie potencjalnego nagłego hamowania nie stanowiły same w sobie zagrożenia dla bezpieczeństwa pasażerów.
Źródło: Link4