Bezrobocie wzrasta z powodu małych miast

Według danych GUS stopa bezrobocia w lutym 2011 wyniosła 13,2 proc. Serwis rekrutacyjny Szybkopraca.pl postanowił sprawdzić, gdzie w Polsce nadal jest łatwo znaleźć pracę i jakie miasta mają największy wpływ na kształtowanie się sytuacji na rynku pracy w naszym kraju.

Gdzie jest największe bezrobocie?

Od stycznia bieżącego roku GUS podaje dane o systematycznym wzroście stopy bezrobocia w Polsce. Jeszcze w listopadzie 2010 roku ten wskaźnik wynosił 9,9 proc., w grudniu 10 proc. W styczniu stopa bezrobocia wzrosła do 13 proc, a w lutym do 13,2 proc. Jeśli weźmiemy pod uwagę dane regionalne, okaże się, że największa stopa bezrobocia utrzymuje się w woj. warmińsko-mazurskim (21,1 proc.), zachodniopomorskim (18,5 proc.) oraz kujawsko-pomorskim (17,4 proc.). Najmniejsze bezrobocie odnotowuje się w woj. mazowieckim (9,8 proc.), wielkopolskim (9,8 proc.) oraz śląskim (10,6 proc.).

 
Najwięcej ogłoszeń na Mazowszu

Gdzie w takim razie najłatwiej jest znaleźć pracę? Okazuje się, że największy odsetek ogłoszeń, które zostały opublikowane od początku stycznia w serwisie rekrutacyjnym Szybkopraca.pl, dotyczy zatrudnienia w woj. mazowieckim. Z tego regionu pochodziło 16,4 proc. ofert. Po 12 proc. ogłoszeń zostało opublikowanych przez pracodawców z Dolnego Śląska i woj. śląskiego. Najmniej ofert pochodziło z woj. świętokrzyskiego (1,3 proc.), warmińsko-mazurskiego (2 proc.) oraz podlaskiego (2,8 proc.).

 
Jak wygląda sytuacja w miastach?

Dane pokazują, że najczęściej oferty zatrudniania pochodzą z największych miast wojewódzkich. Najbardziej prężny rynek pracy znajduje się w Warszawie. Ogłoszenia z tego miasta stanowią 7,1 proc. wszystkich ofert z całej Polski. Na brak pracy nie powinny narzekać również osoby, które poszukują zatrudnienia we Wrocławiu (4,7 proc. wszystkich ofert w Polsce ) oraz w Poznaniu (3,3 proc.). Na kolejnych miejscach uplasowała się Łódź z wynikiem 2,8 proc. Natomiast z Krakowa pochodziło 2,2 proc. ofert w skali ogólnopolskiej. Warto również zwrócić uwagę na Gdańsk i Katowice – odsetek ofert dla tych miast wyniósł odpowiednio 1,7 proc. oraz 1,5 proc.

Bezrobocie jest problemem małych miast

Warto przyjrzeć się wskaźnikom dotyczącym odsetka ofert pracy w największych miastach i porównać je z liczbą ofert z poszczególnych województw. Miasta wojewódzkie stanowią największą część rynku w danych regionach. W najmniej korzystnym świetle przedstawia się sytuacja w woj. świętokrzyskim, ponieważ ogłoszenia z Kielc stanowiły 65,7 proc. ofert z całego regionu. Natomiast pracodawcy z Łodzi oferowali 48,8 proc. miejsc pracy z woj. łódzkiego. Podobna sytuacja ma miejsce w Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu. Odsetek ofert dla tych miast w stosunku do liczby ofert z ich regionu wyniósł odpowiednio – 46,8 proc., 43,6 proc., 38,8 proc. Najmniejszy wpływ na kształtowanie się sytuacji na rynku pracy mają Katowice (12,2 proc.) co jest związane ze specyfiką regionu.

Można więc wywnioskować, że rosnące bezrobocie jest głównie problemem małych miast i terenów wiejskich. W dogodnej sytuacji znajdują się mieszkańcy miejscowości położonych wokół większych ośrodków miejskich. Natomiast w przypadku większej odległości osoby zamieszkujące tereny wiejskie i małe miasta będą zmuszone do przeprowadzki lub przebywania poza domem w dni robocze.

Źródło: SzybkoPraca.pl