Każda branża ma swój hermetyczny język. Nie inaczej jest w bankowości. Na co dzień w swojej pracy bankowcy mówią skrótami, które dla postronnego użytkownika pozostają wielką tajemnicą. Poprosiliśmy, by uchylili jej rąbka. Oto efekty.
Wiele z poniższych zwrotów to zapożyczenia z języka angielskiego, które na stałe weszły do słownika rozmów bankowo-bankowych. Ale Polacy nie gęsi i swój język mają. Poniżej przedstawiamy popularne skróty (niektóre z nich zaskoczyły nawet nas) stosowane w codziennych rozmówkach przedstawicieli branży.
Affluenci – zapożyczenie z języka angielskiego od wyrazu „affluent”. To klienci nieco bardziej zamożni. W zależności od banku, affluentem można zostać już przy dochodach na poziomie 5-7 tys. zł.
Antymigrant – określenie opłaty stosowanej w kontach osobistych. Ma na celu zniechęcenie klientów do zmiany droższego pakietu na tańszy. Stosowana zwłaszcza po wprowadzeniu nowej oferty.
Akuaierzy – od angielskiego „acquirer”. To firmy autoryzujące transakcje dokonywane kartami (wymieniają i rozliczają informacje między bankiem a sklepem przyjmującym płatność).
ATM – bankomat (z j. ang. Automatic Teller Machine).
Debetówka – karta debetowa przypisana do konta osobistego.
Fraud – nieuprawniona transakcja dokonana przez złodzieja (np. za pomocą skradzionej karty).
Gotówka – wbrew pozorom nie chodzi tu o pieniądz pod postacią gotówki. W ten sposób w bankach określa się kredyty gotówkowe.
Karciarz – klient posiadający kilka kart różnego rodzaju.
Kolejka – to nie tylko grono ludzi stojących w kolejce do kasy w placówce bankowej. Kolejka to osoby oczekujące na połączenie z konsultantem na infolinii.
Kolekcjoner – miłośnik bankowych gadżetów. Zazwyczaj klient, który chce otrzymać drobny prezent z logo banku.
Kredytówka – karta kredytowa.
Merczanci – kolejne zapożyczenie z języka angielskiego. „Merchant” to sprzedawca.
Pikaczu / pikacze – od „pikać”. Niekiedy taką nazwę stosuje się na określenie kart zbliżeniowych, a bierze się ona od „piknięcia” przy terminalu.
Plastik – tradycyjna, plastikowa karta płatnicza.
Posadawianie bankomatu – to nic innego jak instalowanie bankomatu w nowym miejscu.
Obciążeniówka – karta obciążeniowa, inaczej karta charge.
Obdzwonka – termin stosowany przez konsultantów „obdzwaniających” klientów z propozycją nowej oferty (ewentualnie monitów).
Ratalka – kredyt ratalny.
Retencja klientów – zatrzymywanie klientów. W bankach działają Działy Retencji (ew. Utrzymania) Klienta. Ich zadaniem jest przekonanie klienta, by nie rozwiązywał umowy. Często proponują znacznie lepsze warunki produktów klientowi, który podjął już decyzję o zamknięciu konta czy karty.
Rolka / rolowanie kredytu – spłata jednego kredytu następnym, czasami na lepszych warunkach.
Saldomin – minimalne saldo na rachunku.
Scoring– zapożyczenie z języka angielskiego. Ocena klienta przed przyznaniem mu kredytu. Im lepszy scoring, tym większa szansa na kredyt i lepsze warunki. Zły scornig w Biurze Informacji Kredytowej zamyka drogę do kredytów w bankach.
Skimmerzy / Skimming – termin określający technikę stosowaną przez złodziei. Skimmerzy instalują nakładki na bankomaty, które skanują paski magnetyczne kart.
Struktura – lokata strukturyzowana. Termin określający produkt łączący cechy zwykłej lokaty i inwestycji na rynku kapitałowym.
Szperacz – klient aktywnie porównujący oferty (promocje zakupowe, zniżki, rabaty, punkty w programach lojalnościowych, itd.); zobacz także hasło „wyjadacz wisienek”.
Phishing – kolejna, bardzo popularna technika stosowana przez złodziei. Polega na wysyłaniu fałszywych maili do losowo wybranych osób z prośbą o zalogowanie się na spreparowanej stronie banku. Służy wyłudzaniu danych. Phishing pochodzi prawdopodobni od angielskiego zwrotu: „password harvesting fishing”, co można przetłumaczyć jako łowienie haseł (mówi się też „łowienie naiwnych”).
Wyjadacz wisienek – termin określający klientów, którzy aktywnie korzystają z różnych promocji bankowych. Na przykład otwierają konto w banku tylko po to, by zgarnąć bonus. Następnie zamykają i szukają kolejnej promocji. Termin zaczerpnięty z języka angielskiego od zwrotu „cherry picker”.
POSy – tym terminem określa się w bankowości terminale w sklepach umożliwiające dokonywanie płatności kartą. Od angielskiego „point of sales”.
Znacie Państwo inne przykłady terminów branżowych? Napiszcie o nich w komentarzach.