Prezes Lachowski znany jest ze swojego niekonwencjonalnego, łamiącego schematy podejścia do bankowości. Głównie za sprawą swojej słabości do ogólnie pojętej innowacyjności. Nie dotyczy ona bowiem jedynie nowych technologii, ale również podejścia do bankowego biznesu – żeby wspomnieć z większych rzeczy wprowadzenie Superkonta w PKO BP, czy cały projekt mBanku.
Mniejszych „gadżetów” produktowych czy koncepcyjnych nie ma co liczyć – tyle ich było. Żeby nie było tak dobrze – przy tej okazji zawsze przypominamy tutaj niewypał jakim okazał się w polskich warunkach MultiPort. No ale jak to J. Welch napisał w swojej książce „Winning znaczy zwyciężać”– nawet jemu trafiło się w karierze kilka wpadek. O książce też wspominamy, bo wstęp do polskiego wydania napisał nie kto inny, a… tak, tak – S. Lachowski! Że się tak GE Money Bank dał wyprzedzić to się serio dziwimy… No ale mniejsza z tym.
Zauważyliśmy bowiem, że BRE Bank jako pierwszy w Polsce udostępnił swoim klientom usługę Verified by Visa! Co najciekawsze – informacja o tym jest już ogólnodostępna na stronie Banku!
Usługa Verified by Visa została opracowana w oparciu o technologię 3D Secure specjalnie do płatności internetowych. W Polsce jest to jeszcze totalna nowość, jednak na Zachodzie pojawiają się już pierwsze sklepy wymagające od użytkownika podania specjalnego, ustanowionego przez niego kodu. Posiadacz karty aktywuje bowiem usługę rejestrując kartę za pomocą internetowego formularza, oraz ustalając hasło i osobisty komunikat, które będą pełnić funkcję uwierzytelniającą w czasie dokonywania płatności kartą w sklepach internetowych. Zarówno hasło jak i osobisty komunikat znane są wyłącznie posiadaczowi karty. Płatności będą dokonywane na zabezpieczonych stronach Banku, które chronią dane karty podawane w czasie transakcji w internecie przed nieupoważnionym użyciem.
W zasadzie nie dziwimy się, że to BRE Bank był pierwszym bankiem, który taką funkcjonalność udostępnił swoim klientom. Lachowski od dawna, jeszcze za czasów PKO BP, bardzo aktywnie działa w ramach polskiego Forum VISA. Z tego względu zapewne nie mógł sobie odpuścić możliwości zostania liderem również na tym poletku. Co jak co – ale Lachowskiemu nie można bowiem odmówić chęci uczenia się nowych rzeczy. Jedna z anegdot mówi, że na jednej z zagranicznych konferencji VISA zamiast prowadzić mądre rozmowy z innymi Prezesami Dużych Banków, on podpatrywał i biegał od osoby do osoby, przepytując o wszystkie możliwe rzeczy. Jak mówiła nam widząca całą sytuację osoba – nie bał się jak student pytać nawet o rzeczy podstawowe. Pod tym względem znacznie różnił się od innych prezesów, którzy zazwyczaj są ponad takie przyziemne rzeczy.
Jak się okazuje efekty takiego zachowania są jednak zachęcające. W ciągu 5 lat BRE Bank budując detal od zera trafił do pierwszej piątki największych banków detalicznych pod względem liczby prowadzonych RORów! Nawet odliczając od tego klientów korzystających jedynie z oszczędnościowego eMAXa – to i tak daje mu niekwestionowaną pozycję jednego z liderów rynku. Inna sprawa, że liczba klientów może jest i duża, ale żeby na nich Bank dużo zarabiał to nie można tego powiedzieć. Całe szczęście, że Commerzbank na rynku niemieckim ze zwierzyny łownej zamienił się w myśliwego – i teraz Lachowski ma czas urzeczywistnić swoje zapowiedzi dotyczące zysków, jakie ma przynosić detal. Na razie wygląda to raczej słabo – zwłaszcza jeśli porównać BRE do mistrza nad mistrzami – takiego jakim jest Pekao S.A…