Chociaż przez większość analityków typowany na kandydata do przejęcia, to BZ WBK tymi prognozami się nie przejmuje i robi swoje. A już we wrześniu czeka nas (nie mówiąc o innych bankach) kilka niespodzianek. Pierwszą z nich jest nowa karta płatnicza AlleKarta. Bazująca na karcie pre-paidowej (z tego co wiem, Naczelny pracuje nad recenzją takiej karty. Jego relacje są dość entuzjastyczne) oferta Allegro i BZ WBK, która może zrewolucjonizować rynek aukcji na miarę PayPal’a w USA. Po pierwsze do karty dołączane jest bezpłatne konto z przelewami zewnętrznymi za 50 gorszy – czyli praktycznie to samo co w mBanku (pomijając powiedzmy eMax PLUS). Tyle, że AlleKartą można płacić również w Internecie – a tutaj w prostej drodze konkurencja dla Inteligo (czyli za chwilę PKO BP będzie musiało pomyśleć czy nie zmienić polityki cenowej). Brak potrzeby stałych wpływów, możliwość zdobywania punktów w popularnym programie PayBACK, a co najważniejsze, zabezpieczenie do 1000 zł przy zakupach na Allegro dla użytkowników karty lub płatności Allegro – może oznaczać, że spora część z ponad miliona internatów posiadających konto na tym systemie aukcyjnym, może skorzystać z tej oferty. Zwłaszcza, że karta jest spersonalizowana – oprócz imienia i nazwiska pojawi się na niej login z Allegro.
Brak opłat (jeśli obrót będzie mniejszy niż 500 zł w ciągu 3 miesięcy, cena wynosi 10 zł), dostęp do bankowości elektronicznej, przelewy w średniej cenie rynkowej, możliwość płacenia w internecie, bezpłatna wypłata z bankomatów BZ WBK, program lojalnościowy z PayBack, prawdopodobnie w przyszłości jakieś promocje z Allegro – to oferta, która może wzbudzić duże zainteresowanie. BZ WBK nie mogło lepiej trafić. Możliwość wykorzystania takiej bazy klientów (bardzo aktywni internauci), a zwłaszcza darmowa reklama za pośrednictwem serwisu aukcyjnego, który współpracuje z największymi portalami – czego potrzeba więcej? Jeśli już wiadomo, że zyska BZ WBK – bo to też nie ostatnie jego słowo. Kto zatem straci? Przede wszystkim mBank i Inteligo. W dalszej kolejności, naszym zdaniem, ING BSK, który chciał się pozycjonować w tym segmencie. Widać zatem różnice w podejściu – jedni wydają dużo na reklamę, inni wolą działać organicznie. A żeby przestraszyć konkurencję to napiszemy, że w BZ WBK to nie koniec ciekawostek przewidzianych na ten rok czy nawet na ten miesiąc. Dlatego podpowiadamy. Jest taki niedoceniany (jeszcze) przez bankowców serwis www.grono.net. Już teraz zarejestrowanych jest tam 350 tysięcy osób i ich liczba ciągle rośnie. Idealny cel, żeby zrobić podobną ofertę – zwłaszcza, że z serwisu korzystają głównie młodzi ludzie. Tak tylko podpowiadamy – gdyby co możemy skontaktować z właścicielami…
A swoją drogą – oferta AlleKarta jak dwa razy dwa zapowiada duże zmiany w dotychczasowej ofercie BZ WBK. Naszym zdaniem zostanie ona znacznie uproszczona – podobnie jak miało to miejsce jakiś czas temu w ING BSK. Czekamy zatem na wyniki.