Kryzys finansowy, tak jak w żadnej innej dziedzinie ubezpieczeń, odcisnął swoje piętno właśnie w ubezpieczeniach należności. Przedsiębiorcy ostatnio znacznie częściej szukali polis dla kredytów kupieckich. W I półroczu KUKE zanotowało aż o 60 proc. więcej wniosków o ubezpieczenie niż w poprzednich latach.
„– Wzrost stawek ubezpieczeniowych podyktowany jest obecną oceną sytuacji gospodarczej, w tym m.in. zatorami płatniczymi oraz wzrostem liczby upadłości przedsiębiorstw w kraju i za granicą” – mówi na łamach dziennika Bogdan Wiesiołek, dyrektor handlowy w Euler Hermes.
„– Stawki wzrosły przeciętnie przynajmniej o 50 proc., a w niektórych przypadkach nawet 150 proc. – mówi Józef Karpiński z firmy brokerskiej Nord Partner. Do tej pory stawki dla dużych firm wynosiły 0,05–0,1 proc. ubezpieczanego obrotu, a dla mniejszych od 0,2 proc. do 0,45 proc.”, informuje dziennik.
Specyfika kredytu kupiecki ego polega na udzielaniu kredytu kupującemu bezpośrednio przez sprzedawcę. Odbywa się bez pośrednictwa banku. W praktyce jest odroczeniem zapłaty za otrzymane towary lub usługi.
Więcej na ten tmat w dzisiejszym wydaniu „Gazety Prawnej”, w artykule Marcina Jaworskiego pt. „Droższe ubezpieczenie kredytu kupieckiego”.