Chcesz moneyback od zakupów internetowych? Musisz się pospieszyć

Zwrot określonego procentu od zakupów wykonanych za pomocą karty płatniczej to zdaniem klientów banków jeden z najbardziej pożądanych bonusów. Niestety od czasu obniżki opłaty interchange, moneybacki są towarem coraz trudniej dostępnym. Wkrótce z rynku zniknie kolejny ciekawy ROR umożliwiający tańsze zakupy.

Mowa o rachunku iKonto od Banku BGŻ BNP Paribas. Rachunek pozwala odzyskać 3 procent od zakupów zrobionych w internecie i opłaconych kartą podpiętą do PayU. Co miesiąc można liczyć na zwrot do 50 zł, a maksymalny limit wynosi aż 600 zł. Promocja pozwalająca skorzystać z moneybacku dobiegała już co prawda końca, ale bank zdecydował się ją przedłużyć na kolejne pół roku. Będą z niej mogły skorzystać osoby, które posiadają już konto lub założą je do 12 czerwca.

Źródło: Bank BGŻ BNP Paribas

A co po 12 czerwca? Prawdopodobnie rachunek zostanie wycofany ze sprzedaży, czyli nie będzie oferowany nowym klientom. Na razie bank zdradza szczegółów. Można jednak przypuszczać, że jest to efekt połączenia banków i prac nad nową ofertą rachunków. Zapewne wcześniej czy później podobny los podzielą inne konta z byłego Banku BGŻ i BNP Paribas Banku.

Oczywiście rachunki pozostaną w obsłudze i obecni klienci będą z nich mogli nadal korzystać. Jednak dla osób, które planowały założyć iKonto i korzystać z dobrodziejstw internetowego moneybacku jest to już ostatni gwizdek.

w.boczon@bankier.pl