Na pierwszy ogień zmianę wyglądu i nawigacji przeszła część ogólna oraz przeznaczona dla klientów korporacyjnych. Klienci detaliczni muszą jeszcze trochę poczekać, chociaż nowy wygląd witryny powinien pojawić się już lada moment. Swoją drogą widać, że wprowadzenie nowej strony to teraz jednak ciężki kawałek chleba i trwa to czasami nawet kilka miesięcy – nie licząc często wielotygodniowych poślizgów we wdrożeniu. Na marginesie – ciekawe kiedy polski Citi wprowadzi wirtualną klawiaturę do logowania. Na nowy system transakcyjny na razie chyba jednak nie ma co liczyć. Z drugiej strony – coś się w końcu ruszyło. Nowa strona, reklamy w sieci, możliwość otwierania rachunków przez internet (chociaż umowę i tak trzeba podpisać w placówce), atrakcyjne lokaty internetowe. Jednym słowem widać jakościową zmianę. Pozostaje nam tylko pogratulować – ale i tak czekamy na więcej.