Citibank Handlowy zaczyna atak na detal

W zeszłym roku były zapowiedzi. W tym rozpoczyna się atak na detal. Nie jest łatwo, bo konkurencja coraz większa. Jednak Citi to w skali globalnej sprawny detaliczny gracz, a w Polsce w końcu otrzymał zielone światło na rozwój tego segmentu. Warto bowiem pamiętać, że Polska to jeden z nielicznych rynków, gdzie kupiono dużego gracza, bez rozwiniętej bankowości detalicznej. Wdrożenie międzynarodowej kalki bez uwzględnienia specyfiki rynku zrobiło swoje.Udział detalu w strukturze wyników brutto banku w 2005 roku wynosił zaledwie 10 procent. Rok temu było już znacznie lepiej. Udział detalu wzrósł do 21%, a CitiFinancial 2%. Tyle, że w porównaniu do konkurencji, wyniki całego banku nie były jakieś imponujące. Na usprawiedliwienie bank ma to, że w zeszłym roku poczynił duże inwestycje. Bank startuje zatem ze stosunkowo niskiej bazy, ale oczekiwania są bardzo ogromne. Zwłaszcza od części detalicznej. To ona ma w 2009 roku przynosić ponad połowę przychodów. Czy tak późne wejście na ten rynek nie będzie przeszkodą? W końcu wszyscy konkurenci mają bardzo ambitne plany, a rynek nie jest z gumy. Jak będzie zobaczymy. Na razie czeka nas festiwal nowości produktowych.

Co nowego szykuje dla nas bank? Po pierwsze kredyty hipoteczne. Do tego specjalne konto hipoteczne, które będzie dawało możliwość lokowania nadwyżek finansowych na wysoki procent. Nie będzie to zatem mechanizm bilansujący znany np. z MultiBanku. Kolejną nowością ma być wysokooprocentowany rachunek oszczędnościowy, wzorowany na OKO z ING BSK. Można spodziewać się znacznie wyższego oprocentowania niż to oferowane przez „Lwa”. Ma być również nowa karta debetowa MasterCard umożliwiająca płatność w internecie. Z ciekawostek, bank szykuje nową ofertę dla osób wyjeżdżających za granicę. Poza tym usługi maklerskie dla klientów detalicznych, nowa bankowość internetowa. Od niedawna bank promuje też ofertę własnej pożyczki hipotecznej.

Do jej zalet należy zaliczyć atrakcyjne oprocentowanie i duże limity – nawet 3 miliony złotych. Można powiedzieć, że produkt jak każdy inny, bo przecież praktycznie każda instytucja ma ja w ofercie. Być może. Asem w rękawie Citka może być Mariusz Drzewiecki, do niedawna wicedyrektor w MultiBanku , „ojciec” oferty kredytów hipotecznych tej instytucji. Jego doświadczenie może bardzo pomóc w rozwoju tego produktu w Citibanku.