Jak nieoficjalnie dowiedział się Bankier.pl z dwóch niezależnych źródeł, Leszek Czarnecki, właściciel Getin Holding chciałby zatrudnić byłego prezesa PZU – Cezarego Stypułkowskiego. Z naszych informacji wynika, że rozmowy są już zaawansowane, a Stypułkowski miałby zająć się rozwojem biznesu w Rosji.Plotki o nowym miejscu pracy tego menedżera pojawiły się tuż po jego odwołaniu z funkcji Prezesa PZU. Jak poinformował na początku czerwca „Puls Biznesu”, Stypułkowski miał dostać propozycję pracy od grupy KBC. Wiadomość ta została jednak przez Belgów szybko zdementowana. Były prezes Banku Handlowego nie ma obecnie dobrej passy. Prawdopodobnie będzie jednym z ważniejszych świadków dla sejmowej Komisji Śledczej, a do tego białostocka prokuratura okręgowa wznowiła śledztwo w sprawie wypadku z udziałem byłego prezesa PZU. Te wszystkie sprawy sprawiają, że ten doświadczony manager może mieć obecnie duże problemy ze znalezieniem pracy w Polsce.Jak się dowiedzieliśmy, zainteresowany zatrudnieniem Stypułkowskiego może być natomiast Leszek Czarnecki. Umożliwiłoby mu to zdobycie kapitału na rozwój jego interesów w Rosji. Nie jest tajemnicą, że prezes Getin Holdingu środki na ten cel chce pozyskać poprzez dodatkową emisję akcji. Nazwisko tak znanego menedżera jak Stypułkowski, z całą pewnością by mu to ułatwiło. Informacji tej nie udało nam się jednak potwierdzić oficjalnie. Pytani przez nas analitycy stwierdzili, że taki pomysł miałby dużą szansę powodzenia. Wskazują na przykład Witolda Zielińskiego z Citibank Polska SA. W 1998 roku otworzył w Kijowie przedstawicielstwo Citibank NA, a następnie uruchomił bank Citibank Ukraine, w którym do końca 2003 roku pełnił funkcję Prezesa Zarządu. Czy zatem w podobny sposób potoczy się kariera Stypułkowskiego? O tym przekonamy się w najbliższym czasie.