Czy RPP utrzyma jastrzębi ton wypowiedzi?

W trakcie porannego handlu złoty lekko umacnia się wobec pozostałych walut, kontynuując ruch zainicjowany wczoraj późnym popołudniem.

Polska waluta o godzinie 09:30 wyceniana jest następująco: 4,165 PLN wobec euro, 3,136 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,432 PLN w przypadku zestawienia z frankiem szwajcarskim. Rentowności 2-letniego długu na rynku wtórnym ustabilizowały się w okolicach 4,68%.

Podczas zarówno wczorajszego jak i dzisiejszego handlu rozgrywane będą kolejne doniesienia z Grecji. Wcześniejsza zwyżka na eurodolarze (skutkująca naruszeniem oporu na 1,325 USD) przełożyła się w dużej mierze na dalszy zwrot kapitału w kierunku bardziej ryzykownych aktywów, jak np. złotego. Inwestorzy pozytywnie odebrali informacje, iż grecki rząd pracuje nad projektem umowy dotyczącej warunków przyjęcia nowej transzy pomocy finansowej. Później rynki obiegły plotki jakoby po rozmowach pomiędzy premierem Lukasem Papademosem, a liderami partii koalicyjnych strony ogłoszą szczegóły ugody, dzięki której Ateny otrzymają pomoc finansową.

Jeżeli zaś chodzi o rynek krajowy – wycena polskiej waluty została wsparta również przez wypowiedź przedstawiciela ministerstwa finansów, Marka Rozkruta, który stwierdził, iż rating Polski jest za niski, a głównym czynnikiem ograniczającym jego wzrost jest sytuacja zewnętrzna. Dyrektor departamentu polityki finansowej stwierdził, iż w rozmowach z przedstawicielami agencji ratingowych resort zapewnia o fundamentach polskiej gospodarki.

W trakcie dzisiejszego handlu ważnym czynnikiem afektującym wycenę złotego na rynku będzie komunikat i konferencja kończąca dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Zgodnie z tym co pisaliśmy wczoraj należy spodziewać się, iż gremium nie zdecyduje się na zmianę stóp procentowych pozostawiając je na aktualnym poziomie 4,5%.  Jako pierwszy potencjalny termin możliwego ruchu ze strony Rady przyjmować można III kwartał 2012r, kiedy to będzie można ocenić wpływ dotychczasowej linii polityki monetarnej na inflacje oraz skutki zawirowań zewnętrznych na gospodarkę polską. Pytaniem jednak pozostaje czy RPP utrzyma dzisiaj jastrzębi ton komunikatu? Można założyć, że ostatnie wypowiedzi członków Rady miały celu głównie schłodzenie oczekiwań inflacyjnych, a w związku z silnym umocnieniem polskiej waluty na rynku członkowie gremium mogą stonować swoje stanowiska.

Z technicznego punktu widzenia wspomniane wczoraj miejsce do dalszego nieznacznego umocnienia zostało zrealizowane. Koszyk złotego BOSSA PLN znajduje się przy znaczącym oporze, tak więc jeżeli mielibyśmy być świadkami korekty to jest to najwłaściwszy moment – szczególnie jeżeli zobaczymy dzisiaj mniej jastrzębi komunikat ze strony RPP, który może stać się właśnie takim pretekstem do korekty. Ponadto w dalszym ciągu czynnikiem ryzyka pozostają przeciągające się rozmowy w Grecji, gdzie rynki w dużej mierze wydają się zakładać, iż umowy zostaną dopięte.

EUR/PLN: Notowania dotarły do projekcji 261,8% fibo odłożonej na ostatnim znaczącym impulsie korekcyjnym zakończonym 5 stycznia. Ostatnie trzy sesje nie przyniosły trwałego przebicia wsparcia na 4,15 PLN, w związku z czym należy spodziewać dalszej konsolidacji w zakresie 4,15 – 4,18 PLN z potencjalną próbą realizacji części zysków. Wsparcie: 4,15 PLN, 4,13 PLN Opór: 4,18 PLN, 4,20

USD/PLN: Wczorajsze spadki zatrzymały się na wsparciu na 3,1266 PLN, gdzie przebiega również linia średniej kroczącej 200-sesyjnej, która powinna pełnić rolę ważnego wsparcia. W przypadku dalszego zachowania się notowań w trakcie dzisiejszej sesji warto przyjąć podobny scenariusz jak zaprezentowany powyżej dla EUR/PLN. Wsparcie: 3,1266 PLN, 3,10 PLN, Opór: 3,17 PLN, 3,19 PLN.

CHF/PLN: Wsparcie na 3,43 PLN zostało wybronione w związku z czym zgodnie z wczorajszą prognozą można oczekiwać konsolidacji pod oporem na 3,47 PLN. Wsparcie: 3.43 PLN, 3,425 PLN, 3,3785 PLN Opór: 3,47 PLN, 3,50 PLN.

Konrad Ryczko
Analityk
Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Źródło: DM BOŚ