„Wygląda na to, że taki moment nastąpił, skoro w styczniu i w lutym deweloperzy zaczęli budowę 5284 mieszkań, co jest wynikiem o blisko 9 proc. lepszym od ubiegłorocznego. Dodajmy, że jeszcze w styczniu nic nie wskazywało na takie ożywienie, bo GUS informował o przeszło 19-proc. spadku liczby zaczynanych mieszkań.” donosi gazeta.
„Za to w statystykach deweloperskich dotyczących pozwoleń na budowę widać pogorszenie – w okresie styczeń-luty aż o przeszło jedną trzecią stopniała liczba mieszkań, na budowę których deweloperzy dostali pozwolenia. Szczególnie te mniejsze firmy może zniechęcać niska dostępność kredytów na realizację tego typu przedsięwzięć.” informuje „GW”.
Wciąż największą popularnością cieszą się mieszkania 2 i 3-pokojowe. Powodzeniem cieszą się także kawalerki, które często kupowane są pod wynajem. W większym mieście popyt na wynajem jest duży, ze względu na studentów, jednak dla nich zazwyczaj ważne jest, aby wynająć mieszkanie jak najbliżej centrum, a nie na końcu miasta.
Więcej w „Gazecie Wyborczej” w artykule Marka Wielgo „Deweloperzy zaczęli budowę 5284 mieszkań. 9 proc więcej niż przed rokiem”.