DNB finansuje farmy wiatrowe

W Polsce wciąż nie możemy się doczekać dobrych regulacji rynku odnawialnych źródeł energii, w tym energii wiatrowej. Mimo to znajdują się inwestorzy gotowi realizować takie projekty oraz banki gotowe je finansować.


Przykładem są dwa projekty, w finansowaniu których bierze udział DNB Bank Polska. Pierwszy z nich – to farma wiatrowa położona koło Głuchowa (w pobliżu Łodzi), o mocy 20 MW. W tej chwili farma jest już gotowa i przechodzi niezbędne testy, a oddanie do użytku planowane jest na przełom 3 i 4 kwartału bieżącego roku – wtedy popłynie pierwszy prąd. Bank DNB pełni tu funkcje agenta i aranżera 15-letniego finansowania (łączna kwota kredytu to 109 mln zł).

Drugi wiatrowy projekt – to farma w okolicy miejscowości Orla na Podlasiu, której budowa kosztować będzie ok. 270 mln zł. W pierwszym etapie inwestycji – już jesienią bieżącego roku – ma powstać dziewięć turbin wiatrowych, a w roku 2015 – kolejnych sześć. Ich łączna moc wyniesie 37,5 MW, co pozwoli wyprodukować blisko 100 GWh energii rocznie. Pierwszy prąd wyprodukowany zostanie już pod koniec tego roku. W tym przypadku zaangażowanie Banku DNB to 25 mln zł.

Obie farmy to nie jedyne projekty, w finansowaniu których udział bierze DNB Bank Polska. Finansowanie energetyki, w tym energii ze źródeł odnawialnych, to jedna ze specjalizacji banku. Na świecie Grupa DNB sfinansowała ponad trzydzieści projektów na kwotę przekraczającą 3 mld EUR, o mocy ponad 1500 MW. W Polsce DNB współfinansował siedem projektów o łącznej mocy ponad 140 MW.

Grzegorz Linowski, Head of Energy Desk, DNB Bank Polska.


Polska plasuje się obecnie w pierwszej dziesiątce rynków wiatrowych Unii Europejskiej. Zawdzięczamy to relatywnie dobrym warunkom wiatrowym czy – wydawałoby się – uznaniu przez decydentów potrzeby zdywersyfikowania miksu energetycznego. Z drugiej strony – w dalszym ciągu nie mamy dobrych regulacji prawnych, które nie tylko uporządkują rynek, ale też stworzą przejrzyste ramy do jego rozwoju.Jeśli zatem chcemy realnie myśleć o zwiększeniu udziału OZE w miksie energetycznym do poziomu proponowanego przez Komisję Europejską (27% do 2030 r.) powinniśmy jak najszybciej stworzyć ramy prawne sprzyjające rozwojowi tego rynku. Jak pokazuje przykład USA gdzie stale rośnie rola i znaczenie energii ze źródeł odnawialnych – OZE stanowią w tej chwili ok. 16 proc. całkowitej zainstalowanej mocy wytwórczej, w tym wiatr ok. 5 proc. – można to zrobić.