Bankowcy wierzą, że akcja kredytowa nadal będzie się rozwijała. Liczy na to aż 88 proc. badanych. Przeciwnego zdania jest jedynie 3 proc. ankietowanych.
Wartość udzielanych kredytów zwiększyła się w 75 proc. placówek, malała w 11 proc., a bez zmian pozostała w 14 proc. badanych oddziałów.
Jak podaje „Rzeczpospolita” prognozy dotyczące depozytów nie są już tak optymistyczne. Jedynie 55 proc. bankowców uważa, że lokat będzie przybywać, 10 proc. mówi o spadku, a 35 proc. nie oczekuje zmiany.
Z badania Pentoru wynika, że wartość środków na rachunkach bieżących ogółem wzrosła w 52 proc. badanych placówek, a w 17 proc. się zmniejszyła.
Przedstawiciele banków szacują, że na koniec tego roku za dolara trzeba będzie zapłacić 3,38 zł (miesiąc temu twierdzili, że 3,36 zł), a za euro – 4,16 zł (miesiąc temu było to 4,17 zł). Według badanych w końcu grudnia 2005 r. oprocentowanie kredytu lombardowego będzie wynosiło 6,61 proc., redyskonta weksli – 5,64 proc., kredytu na cele gospodarcze – 10,93 proc., a lokaty trzymiesięcznej – 3,43 proc. Inflacja liczona grudzień do grudnia osiągnie poziom 2,98 proc.