Kluczowe więc będą dane jakie pojawią się do czasu październikowego posiedzenia Rady. Rynek jak i członkowie RPP spodziewali się w lipcu i sierpniu poziomów inflacji niższych od celu inflacyjnego (odpowiednio 2,3% i 1,5%) a bardziej dynamiczny wzrost inflacji przewidywany jest na miesiące powakacyjne. Odczyt inflacji we wrześniu, oczekiwania co do dalszego kształtowania się tego wskaźnika w kolejnych miesiącach oraz bieżąca sytuacja makroekonomiczna (RPP podejmując decyzję o zmianie stóp procentowych patrzy na dynamikę wzrostu gospodarczego w Polsce i na świecie, kurs złotego, sytuację na światowych rynkach finansowych) będą wyznacznikiem przy decyzji RPP w październiku.
Czy dzisiejsze dane mogą uspokoić obecnych oraz przyszłych kredytobiorców? Po części tak, bo to daje nadzieję, że stopa rynkowa WIBOR 3m (na niej oparte najczęściej jest oprocentowanie kredytów hipotecznych, gotówkowych i samochodowych) wyhamuje swoje wzrosty (odzwierciedla ona oczekiwania co do poziomu stóp w przyszłych miesiącach, więc spadek oczekiwań na podwyżki stóp w przyszłości oznaczać będzie zastopowanie wzrostu tej stopy). Stopa WIBOR3m wzrosła od ostatniego posiedzenia RPP z 4,95% do 5,1% (to jest właśnie oznaka tego, że rynek już od pewnego czasu spodziewa się w październiku podwyżki głównej stopy referencyjnej do poziomu 5%).
Dla posiadaczy kredytów gotówkowych zmiana ta nie miała większego znaczenia (dla kredytu na 5 000 PLN przełożyło się to na wzrost raty o 40 groszy, dla kredytu na 5 lat), ale dla kredytobiorców, którzy mają obciążenia hipoteczne np. w wysokości 300 000 PLN taki wzrost oprocentowania przekłada się na wyższą ratę (kredyt na 30 lat) o 29 złotych. W całym okresie kredytowania taki ruch kosztuje kredytobiorcę „drobne” 10 tys. zł.
Trzeba jednak pamiętać, że gospodarka Polski znajduje się w fazie dynamicznego rozwoju i jedna jaskółka, w postaci niższej inflacji wiosny nie czyni. Trzeba więc przygotować się, że do końca roku będziemy płacić wyższe raty (drobnym pocieszeń może być fakt wzrostu oprocentowań lokat i obligacji w nowych emisjach) nawet o kolejne kilkanaście złotych (dotyczy to kredytów w kwocie co najmniej 100 000 PLN a więc zwykle kredytów hipotecznych lub względnie samochodowych) jeśli stopa WIBOR3m w kolejnych miesiącach wzrośnie powyżej 5,1%.