W czerwcu bieżącego roku First Data Polska przeprowadziła sondaż dotyczący mobilnych płatności. Respondentami były działające w Polsce banki, zarówno te, które posiadają w swojej ofercie konkretne rozwiązanie, jak i te jeszcze niezdecydowane. Osiem z dziewięciu instytucji, które odpowiedziały na naszą ankietę, zadeklarowało zainteresowanie wdrożeniem płatności mobilnych.
W badaniu wzięli udział przedstawiciele 9 działających na polskim rynku banków (wśród nich 6 z segmentu banków dużych – powyżej 200 tysięcy kart – i 3 z segmentu banków średnich z liczbą kart na bazie First Data Polska pomiędzy 20 a 200 tysięcy).
W ocenie ankietowanych banków odsetek polskich konsumentów płacących mobilnie to średnio 2%. Jest to wynik porównywalny z szacunkami z niezależnych badań według których od 5 do 8% posiadaczy smartfonów w Polsce używa ich jako narzędzie płatnicze.
Preferencje ekspertów w zakresie formy wdrożenia płatności mobilnych nie ograniczyły się do jednego rozwiązania. Największą liczbę wskazań uzyskał moduł NFC na karcie SIM (38%), w drugiej kolejności kody QR (Quick Response) skanowane przy użyciu aplikacji (25%). Trzecie miejsce w zestawieniu zajęły kody numeryczne (19%), na których opiera się rozwiązanie wdrażane obecnie przez First Data Polska. Schemat płatności z użyciem kodów numerycznych to trzy proste kroki.
W celu dokonania płatności konieczne jest pobranie kodu z aplikacji zainstalowanej na telefonie i przedstawienie go kasjerowi. Transakcja jest następnie potwierdzana przez użytkownika kodem PIN wpisywanym na terminalu. Jeśli autoryzacja ma wynik pozytywny, generowane jest potwierdzenie z terminala, a kupujący może odebrać zakupy. Transakcja zostaje dodatkowo zapisana w historii aplikacji użytkownika.
Janusz Diemko, prezes zarządu First Data Polska komentuje: – W odpowiedzi na zgłaszane oczekiwania chcemy zaoferować klientom jedną aplikację, obsługującą płatności mobilne a docelowo również geolokalizację i program lojalnościowy. Co ważne, nasze rozwiązanie powstaje w oparciu o system POLCARD, dzięki czemu działa niezależnie od organizacji płatniczych i jest otwarte dla wszystkich uczestników – banków, akceptantów i partnerów technologicznych.
Eksperci prognozują, że najczęściej mobilnie płacić będziemy w punktach handlowo-usługowych za codzienne zakupy oraz uiszczając w ten sposób opłaty za bilety, rachunki i parkingi – czyli wtedy, gdy potencjalnie najbardziej zależy nam na szybkim sfinalizowaniu zakupu. – Konsumenci na całym świecie oczekują rozwiązań prostych w obsłudze, które pozwolą im zaoszczędzić czas. Aż 48% z nich, zapytanych o powód dla którego warto płacić telefonem, wskazuje na wygodę i szybkość procesowania transakcji, 29% – ponieważ nie lubi stać w kolejkach – mówi Janusz Diemko.
Jakich funkcjonalności w ramach aplikacji płatniczej chcą badane banki? Przede wszystkim debetowej i kredytowej (36%). Rachunek bieżący i portfel elektroniczny powinien znaleźć się w ofercie według 14% ankietowanych.
Na korzyść banków rozstrzygnięta została kwestia własności oprogramowania – tak uznało 50% ankietowanych. 33% na właściciela typuje partnera technologicznego. To bank, w opinii co drugiego badanego powinien być również pierwszą linią kontaktu z klientami w sprawach związanych z usługami mobilnymi.
Wynik ten jest spójny ze zdaniem 69% polskich konsumentów, bo tylu z nich przyznaje, że w roli dostawcy mobilnego portfela najchętniej widziałoby swój bank.
Źródło: First Data Polska