Ekspert o zarobkach w NBP: „Szokujące dysproporcje w pensjach dyrektorskich”

Wynagrodzenie dyrektor komunikacji NBP jest o połowę większe niż średnia rynkowa. Oczywiście, im większa firma i instytucja, tym większa odpowiedzialność i wyższe zarobki. Patrząc na rynek, można stwierdzić, że sektor bankowy płaci na tyle dobrze, że zarobki w banku centralnym nie są mocno szokujące.

Portrait by www.mydayportratis.com

Jednak w przypadku dyrektor komunikacji i promocji dysproporcję rynkową widać gołym okiem i to zdecydowanie na plus. Trzeba jednak pamiętać, że kwoty opublikowane przez NBP to zarobki średnie. Nie wiemy więc, jaką ich częścią były dodatki, nagrody i inne składowe.

Szokować może coś innego: wewnętrzna dysproporcja w pensjach dyrektorskich. Za granicą w sektorze prywatnym wiele spółek przechodzi na transparentne systemy ustalania wynagrodzeń i nie tylko te zasady publikuje, ale też często w ogłoszeniach umieszcza np. zakres proponowanego wynagrodzenia. W Polsce tymczasem wciąż transparentność zarobków jest na niskim poziomie i prędzej się o nich plotkuje, niż oficjalnie informuje. Jeśli ma się mocno zróżnicowane pensje, które zostaną w końcu ujawnione, stanowi to zarówno kłopot wizerunkowy, jak i  wewnętrzny – związany z potrzebą wyjaśniania pracownikom systemu.

W tym tygodniu karty odkrył także Bank Millennium, którego szef w ciągu 12 miesięcy zarobił 2 mln 224 tys. zł plus świadczenia dodatkowe w kwocie ponad miliona złotych. Mowa o opiece medycznej i kosztach pobytów zagranicznych, bo na czele banku stoi Portugalczyk Joao Bras Jorge. Podstawowej płacy wychodzi miesięcznie 185 tys. zł.

W bankowości prywatnej życiorysy kierowników i listy obowiązków zazwyczaj nie są żadną tajemnicą. W spółkach giełdowych jawność jest duża właśnie po to, by nie było cienia wątpliwości i zarzutów o nieczyste zagrania. Rynek publiczny rządzi się nieco innymi prawami – jeśli ustawa o NBP nie nakazuje publikowania danych o doświadczeniu i obowiązkach dyrektorów, to trudno znaleźć powód, dla którego Bank Centralny miałby wychodzić przed szereg. Poza tym, gdyby podał komplet informacji na temat dyrektor komunikacji, to wypadałoby też zrobić to samo w przypadku innych kierowników, i to nie tylko tych, którzy pracują w NBP obecnie, ale też tych, którzy pracowali w latach poprzednich.

Michał Młynarczyk, prezes Devire