Podstawowa różnica
Katarzyna Patrzyczna, Menedżer Wydziału Kredytów w firmie emFinanse, Doradcy Finansowi: – Tradycyjny kredyt samochodowy jest ofertą bezgotówkową. To oznacza, że wnioskowanej sumy nie otrzymuje bezpośrednio kredytobiorca, ale osoba sprzedająca pojazd. Tymczasem za granicą za samochód należy płacić gotówką. Nowe produkty na to pozwalają, ponieważ wnioskowana kwota „trafia” na konto kupującego jeszcze przed sporządzeniem umowy kupna – sprzedaży.
Za ich pomocą można finansować zakup zarówno nowych, jak i starszych samochodów.
Najpierw pieniądze, później dokumenty
– Część banków przy weryfikowaniu wniosku wymaga jednak przedstawienia wyceny kupowanego pojazdu – mówi Katarzyna Patrzyczna. – Oznacza to, że wnioskodawca powinien wiedzieć już wcześniej, jaki samochód zamierza nabyć, znać jego rocznik i orientacyjną cenę.
Pełny komplet dokumentów dostarczany jest natomiast już po dokonaniu transakcji, wówczas również ustalane jest zabezpieczenie. – Podobnie jak w przypadku typowego kredytu samochodowego może być to cesja praw z polisy AC lub przywłaszczenie częściowe – mówi Katarzyna Patrzyczna.
Minimum i maksimum
W przypadku udzielania tego rodzaju zobowiązań, banki ustalają zazwyczaj minimalną i maksymalną kwotę, którą można uzyskać. – Oprócz zdolności kredytowej instytucje finansowe biorą także pod uwagę wartość samochodu – tłumaczy specjalistka z emFinanse. – Minimalna kwota stanowi zazwyczaj kilkanaście procent ceny pojazdu, natomiast maksymalna sięgać może nawet 100%. Większość banków wyznacza także górną kwotową granicę pożyczki, która w niektórych bankach wynosi 120 tys. złotych w przypadku zakupu samochodu nowego.
Długa spłata zobowiązania
Podobnie jak w przypadku tradycyjnego kredytu samochodowego, okres kredytowania w takich produktach sięga nawet ośmiu lat. – Dzięki temu oferty te są atrakcyjniejsze i bardziej dostępne dla klientów niż typowe kredyty gotówkowe, gdzie czas ten wynosi zazwyczaj maksymalnie siedem lat – podkreśla ekspert emFinanse. – Dłuższy okres kredytowania zmniejsza miesięczną ratę, co wpływa na większe możliwości kredytowe potencjalnych klientów.
Uwaga na oprocentowanie
Przed decyzją o zaciągnięciu zobowiązania warto jednak przejrzeć i porównać przynajmniej kilka ofert z różnych banków. – Należy przede wszystkim zwrócić uwagę na oprocentowanie – radzi Katarzyna Patrzyczna, ekspert z emFinanse, Doradcy Finansowi. – Część instytucji traktuje ten produkt jako kredyt gotówkowy, więc oprocentowanie zbliżone jest do tego typu ofert. Sięgać może nawet 20%. Wiele banków wyszło całkowicie naprzeciw potrzebom klientów i znacznie obniżyło tę wielkość – do poziomu typowego dla kredytu samochodowego.
Fachowa porada
Jeśli jednak brak nam czasu na wizytę w kilku instytucjach, warto skorzystać z usług i porad niezależnych firm doradztwa finansowego, które współpracują z wieloma bankami, proponując ich produkty. – Dzięki temu klienci mają możliwość porównania różnych ofert w jednym miejscu, co znacznie oszczędza czas – podkreśla Katarzyna Patrzyczna. – Co więcej mogą liczyć na fachową poradę doradcy, który po zapoznaniu się z sytuacją finansową przyszłego kredytobiorcy wskaże najlepsze rozwiązanie.