Eureko chce ugody, ale stawia warunki

Jansen skrytykował w piątek pomysł, aby spór, jaki Skarb Państwa toczy z Eureko o przyszłość PZU, rozwiązać, sprzedając Rabobankowi, będącemu akcjonariuszem Eureko, należący do UniCredito Italiano bank BPH. – To bardzo dziwny pomysł i nie przynosi żadnego rozwiązania, ponieważ łącząc dwa konflikty z zagranicznymi inwestorami, jedynie mnoży się problemy – stwierdził.

Według niego, upublicznienie koncepcji miało wywrzeć presję na Eureko, by się poddało w sprawie PZU – Tak się nie stanie – zapewnił. Holendrzy chcą ugody. Nie wykluczają też rezygnacji z odszkodowania (żądają 6 mld zł). Stawiają jednak warunki. – Naszym priorytetem jest wykonanie umowy prywatyzacyjnej z 1999 r, aneksowanej w 2001 r. Chcemy jak najszybszego rozpoczęcia notowań PZU na warszawskiej giełdzie i doprowadzenia do działania PZU bez politycznych wpływów. Poza tym jesteśmy elastyczni co do dalszych dyskusji – powiedział E. Jansen.