Euro trudno dostępne, ale nadal korzystne

EURIBOR 3M nieustannie spada od jesieni ubiegłego roku, ale dla chętnych na kredyt we wspólnej walucie to marne pocieszenie, bo ofert jest coraz mniej. Warto jednak poszukać dobrego kredytu, bo rata może być niższa o jedną czwartą.

W październiku ubiegłego roku EURIBOR 3M, czyli najpopularniejsza stawka odpowiedzialna za wysokość oprocentowania kredytów hipotecznych w euro, wynosił 1,6 proc. Ale zaczął spadać i aktualnie jego poziom to 0,65 proc. Przy kredycie z marżą 2,5 p.p. rozliczonym na 30 lat oznacza to spadek raty wyrażonej w euro o ponad 11 proc. Ponieważ kurs euro był w październiku 2011 r. wyższy niż dziś, realny spadek raty wyrażonej w złotych jest większy i wynosi prawie 14 proc. Licząc inaczej na każde 100 tys. zł kredytu na 30 lat z marżą 2,5 proc. zaciągniętego w październiku ub. r. rata obniżyła się o 71 zł.

Ale spadek EURIBOR-u to dobra wiadomość nie tylko dla osób spłacających kredyty, ale także dla tych do pożyczki się przymierzających. Wszak niższe oprocentowanie to nie tylko niższa rata, ale i wyższa zdolność kredytowa.

Niestety, o kredyt w walucie obcej jest coraz trudniej. W ostatnich kwartałach wiele banków ograniczało dostęp do kredytów w euro lub się z nich wycofywało. 20-proc. wkładem własnym trzeba od kilku dni dysponować, by dostać kredyt w euro w Raiffeisen Bank Polska, choć wcześniej wkład własny nie był obowiązkowy. Co więcej, aby ubiegać się o taką pożyczkę, klient musi zarabiać min. 8 tys. zł netto.

W Deutsche Banku PBC z kolei wzrosły marże kredytowe. Nawet posiadając 40-proc. wkład własny nie otrzymamy już w euro marży niższej niż 3 p.p. i to przy skorzystaniu z konta db Life i karty kredytowej. A warto przypomnieć, że minimalny dochód w tym banku dla kredytów w euro to 12 tys. zł netto. W Polbanku limit ten wynosi 10 tys zł, a w Getin Noble ponad 7,3 tys. zł. Na dodatek Polbank wymaga 20-proc. wkładu własnego, a marże zaczynają się od 4,5-5 p.p., co czyni zaciąganie takiego kredytu mało opłacalnym.

Niełatwo o kredyt jest także w Banku Zachodnim WBK, gdzie dochód rodziny musi wynosić co najmniej 8 tys. zł, a bank wymaga 20-proc. wkładu własnego. Z kolei Alior, Bank Ochrony Środowiska i Pekao kredytów w euro udzielają tylko klientom, którzy w tej walucie zarabiają.

O atrakcyjny kredyt w euro jest coraz trudniej, ale jeśli ktoś dostanie takowy z marżą np. 3 p.p. to pierwsza rata jego 30-letniego kredytu będzie o prawie 1/4 niższa od raty kredytu złotowego z marżą 1,5 p.p. Należy jednak pamiętać, że kredyt w euro wiąże się z ryzykiem walutowym. Każdy wzrost kursu euro bezpośrednio przekłada się na wyższą ratę kredytu, a spadek kursu na niższą ratę.

Przykładowe raty kredytów hipotecznych na 200 tys. zł w EUR i PLN

Waluta

Marża

Oprocentowanie

Rata

EUR

3,0 p.p.

3,65%

981 zł

PLN

1,5 p.p.

6,63%

1 281 zł

Źródło: obliczenia Open Finance

Źródło: Open Finance