Getin Bank: droższy kredyt bez zaświadczeń

Getin Holding złożył w Komisji Nadzoru Bankowego (KNB) wniosek o akceptację planów wobec Wschodniego Banku Cukrownictwa (WBC). Pod koniec ubiegłego tygodnia 12 banków – właścicieli WBC, przyjęło ofertę holdingu, który zaproponował za jego przejęcie 210 mln zł. KNB decyzję podejmie najwcześniej w przyszłym miesiącu.

Holding nie ujawnia planów wobec WBC. Jedną z opcji jest pozostawienie go jako wyspecjalizowanego banku.

– Placówki uzupełnią sieć Getin Banku w północno-wschodniej Polsce, gdzie prawie nie jesteśmy reprezentowani – mówi Łukasz Bald, wiceprezes Getin Banku.

Twierdzi natomiast, że WBC tylko w nieznacznym stopniu może zasilić placówkami Dom Bank, czyli oddział hipoteczny Getina, a to właśnie na budowaniu pozycji w tym segmencie rynku koncentruje się obecnie bank.

Jak podaje „Puls Biznesu” w tym roku spółka chce udzielić kredytów hipotecznych na 1,250 mld zł.

Mniej niż 5 proc. portfela będą stanowiły „kredyty na gębę” – to najnowsza oferta banku. Pozwala na zadłużenie bez konieczności przedstawiania zaświadczenia o dochodach i ich źródłach. To pierwsza taka oferta na rynku, dlatego Getin może sobie za nią słono policzyć. Oprocentowanie we frankach szwajcarskich wynosi 6,66 proc. dla zadłużenia na cel mieszkaniowy. Kredyty trzeba ubezpieczyć, co pochłonie 6 proc. jego wartości. Bank nalicza też prowizję – około 2,5 proc.