Getin pożycza swoim klientom

„Dla porównania: ING Bank Śląski, gdy w ubiegłym roku startował z darmowym kontem internetowym Direct, po dwóch miesiącach miał ich 40 tys. Przy czym intensywnie posiłkował się kampanią reklamową. Getin na razie żadnej specjalnej akcji marketingowej dla swojego e-konta nie planuje, bo priorytet w wydatkach reklamowych wciąż mają kredyty i depozyty. Rachunki rozeszły się nieźle, ponieważ bank otwiera je za darmo wszystkim klientom, którzy zdecydują się założyć lokatę w banku. A takich osób wciąż jest sporo.”, czytamy.

„- W I kwartale udało nam się powtórzyć sukces z ostatniego kwartału ubiegłego roku jeśli chodzi o wartość zebranych pieniędzy – mówi Michał Handzlik, prezes banku. Dokładnej liczby nie chce podać, ale można szacować, że jest to kwota ponad 3 mld zł.”, czytamy dalej.

„Szef Getinu zapewnia […], że bank nie ogranicza akcji kredytowej, a w przypadku kredytów gotówkowych dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz kredytów samochodowych spodziewa się nie mniejszej sprzedaży i nie gorszego wyniku niż przed rokiem.„, pisze dziennik.

Getin Bank należy do czołówki banków oferujących najwyżej oprocentowane depozyty. Osobom zakładającym internetowe konto bank proponuje lepsze warunki niż pozostałym klientom. Wśród depozytów jest m.in. trzymiesięczna lokata ze stawką 6,5 proc. Lepsze warunki zarezerwowane są także dla osób odkładających pieniądze na koncie oszczędnościowym. Rachunek TOP w pakiecie e-GETIN jest oprocentowany na poziomie 6 proc.

Więcej szczegółów w „Pulsie Bzinesu”.
Na podstawie: ET