Ogólne ożywienie na rynku hipotek wpłynęły na wyraźne odbicie w sprzedaży kredytów DomBanku zarówno pod względem wartościowym jak i ilościowym w stosunku do pierwszych miesięcy 2008 roku. Podczas gdy w styczniu wartość sprzedaży hipotek DomBanku wyniosła 209,9 mln zł, to w kwietniu i maju już po blisko 100 mln zł więcej, osiągając odpowiednio wartości 306 mln zł i 309 mln zł (o ok. 20% więcej aniżeli w kwietniu i maju 2007 roku, gdy wartości te kształtowały się na poziomie 250 mln zł i 265 mln zł). Wzrosła także ilość udzielonych kredytów w stosunku do pierwszych miesięcy roku – zarówno w kwietniu, jak i w maju przekroczyła ona 1200 umów, podczas gdy w każdym z dwóch pierwszych miesięcy roku wynosiła nieco ponad 800.
Te dane pozwalają wnioskować, iż zwiększająca się sprzedaż ma swoje źródło we wzroście popytu wśród coraz większej liczby kredytobiorców, nie zaś w popycie na coraz większe kwoty kredytu.
Ogólnie rzecz ujmując drugi kwartał w DomBanku zapowiada się znacznie lepiej od pierwszego. Już w pierwszej dekadzie czerwca wiadomo było, że od początku maja wpłynęło do banku znacznie więcej wniosków aniżeli w całym pierwszym kwartale. To pozwoli nie tylko wykonać sprzedażowe założenia, ale także odrobić zaległości z nieco słabszego pierwszego kwartału.
Czerwiec, tradycyjnie jeden z najlepszych sprzedażowo miesięcy DomBanku, także w tym roku zapowiada się wyjątkowo pomyślnie, na co wskazuje ilość i wartość wniosków, które wpłynęły do banku w maju.
Za ok. 60% wartości sprzedaży DomBanku odpowiadają pośrednicy kredytowi, pozostała jej część realizowana jest w ramach sieci własnej 35 Biur Kredytów Hipotecznych w największych miastach Polski. Do końca roku DomBank planuje mieć już 50 własnych placówek.