W obliczu kryzysu jedynie 16% HR-owców i 24% PR-owców deklaruje, że ich firmy są dobrze przygotowane na przyjście trudnych czasów. Z kolei 78 % specjalistów z zakresu HR i 52 % specjalistów PR uważa, że kryzys ekonomiczny będzie groźny dla ich firm. O tym, że kryzys będzie jednak nieistotny jest przekonanych 20% przedstawicieli branży HR i 42% PR-owców.
„Zarządzanie zasobami ludzkimi oraz public relations to dziedziny, które w wielu obszarach się zazębiają. Najbardziej pro pracownicza polityka firmy może stracić dużo ze swej efektywności, jeśli zawiedzie komunikacja z zespołem. Z drugiej strony możliwości działania PR-owców są bardzo ograniczone, jeśli pracownicy nie identyfikują się ze swoją firmą, a kluczowymi elementami systemu motywacyjnego są terminowa wypłata pensji i okazyjny uśmiech prezesa. Symbioza specjalistów HR i PR jest zatem nieunikniona, a prawdziwym egzaminem dla tej współpracy mogą się okazać problemy związane ze zwalniającą gospodarką” – mówi Witold Jankowski, redaktor naczelny Harvard Business Review Polska.
„Jak ta współpraca będzie wyglądać i w którym kierunku zmierzać? To temat, który niewątpliwie stanie się numerem jeden w najbliższym czasie zarówno dla branży PR i HR. Bowiem znaczenie komunikacji wewnętrznej w firmie, szczególnie w sytuacjach trudnych czy kryzysowych jest bezdyskusyjne. Pytanie na ile świadomie jest ona realizowana, i w oparciu o jakie założenia. Najważniejsze to zachowanie spójności z misją, wizją i wartościami firmy, i to zarówno pod katem komunikacyjnym, jak i biznesowym” – mówi Mariusz Pleban, partner zarządzający agencji Multi Communication, która wspierała merytorycznie badania.
Obie grupy badanych prawie jednomyślnie przyznają, że komunikacja wewnętrzna jest szczególnie ważna w trudnych czasach (91% HR-owców i 89% PR-owców). Nie ma jednak między nimi zgody co do prawa do planowania działań komunikacyjnych związanych z kryzysem. Każda z grup – 86% PR-owców i 74% HR-owców uważa, że w sytuacji kryzysu ekonomicznego planowanie działań komunikacji wewnętrznej powinno być po ich stronie.