Jak donosi PAP w Sejmie dobiegają prace nad przepisami ograniczającymi oprocentowanie kredytów i pożyczek.
Zdaniem ekonomistów Instytutu, ustawa ta, zamiast chronić klientów zadziała na ich szkodę. Będzie miała więc odwrotny skutek od zamierzonego. W wyniku narzuconych rozwiązań banki mniej chętnie będą udzielały kredytów najuboższym, ze względu na ryzyko. Według profesora Jana Winieckiego, ludzie będą poszukiwać gotówki w innych źródłach, głównie w nielegalnych.
Istnieją też obawy, że w wyniku wprowadzenia ustawy, mogą nasilić się niecywilizowane metody windykacji długu – informuje PAP.