IKE dobrym sposobem na uniknięcie podatku

Grudzień to ostatnia szansa, żeby jeszcze w tym roku dobrze zainwestować nasze pieniądze unikając przy tym płacenia 19 procentowego podatku od zysków kapitałowych. Tzw. podatek Belki prześladuje nas w prawie wszystkich formach indywidualnego inwestowania. Istnieją jednak rozwiązania, które są z niego zwolnione.

Śledząc bieżące wiadomości można dojść do wniosku, że im bardziej spada temperatura na zewnątrz, tym bardziej gorąca robi się atmosfera dotycząca emerytur. O ile jednak nie jesteśmy kadrą zarządzającą Otwartych Funduszy Emerytalnych albo członkami rządu, nie mamy żadnego wpływu na rozwój sytuacji. Co możemy i co powinniśmy robić to inwestować i oszczędzać indywidualnie na swoją przyszłość pieniądze, nie oglądając się na państwo i OFE. Szczególnie wówczas, gdy nie należymy do osób lubiących oddawać część swoich zarobków Urzędowi Skarbowemu.

I tak jak niemożliwe jest całkowite uniknięcie podatku dochodowego, tak jesteśmy w stanie zachować dla siebie podatek od zysków kapitałowych. Jest on nałożony zarówno na konto czy lokatę w banku jak i na wszystkie dochody osiągane na giełdzie. Istnieją co prawda tak zwane lokaty antybelkowe niedające jednak takich zysków, jakich byśmy oczekiwali. Z podatku Belki zwolnieni są również członkowie Pracowniczych Programów Emerytalnych, ale żeby być beneficjentem tego programu należy pracować na etacie w dużej prywatnej firmie prowadzącej PPE.

Co może zrobić więc osoba, której zależy zarówno na zwrocie z podatku jak i na godnej emeryturze? Założyć Indywidualne Konto Emerytalne. Pozostał już tylko niecały miesiąc, aby jeszcze w 2010 roku ulokować w IKE prawie 10 000 złotych i nie zapłacić ani grosza podatku od osiągniętego w perspektywie zysku.

Zasada jest prosta. Jeśli z wypłatą środków zainwestowanych wcześniej w IKE wstrzymamy się do 60. roku życia – nasz uzbierany kapitał będzie zwolniony z 19 proc. podatku od zysków kapitałowych. IKE zapewnia takie benefity, ponieważ zostało stworzone specjalnie po to, aby zachęcić obywateli do odkładania na emeryturę.

W 2010 roku limit rocznych wpłat na IKE wynosi 9 579 zł (wyliczany na podstawie 3-krotności przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego na dany rok). Warto się więc zmobilizować i jeszcze do końca roku wpłacić pieniądze na IKE. Nie oddawanie Urzędowi Skarbowemu 19 proc. zysku z naszych oszczędności może mieć kluczowe znaczenie dla stanu naszej emerytury. Odkładając 150 złotych miesięcznie przez 25 lat (zakładając 10 procentową stopę zwrotu rocznie) możemy uchronić od podatku nawet 30 000 PLN.

Wybierając instytucję, której powierzymy inwestowanie swoich oszczędności, warto spojrzeć na jej wyniki z ostatnich lat, a nie kierować się sukcesami z ostatnich miesięcy. W IKE lokowane przez nas pieniądze będą pracowały na nas przez wiele lat stąd bardzo ważne jest patrzenie na to, jakie nasza instytucja wypracowuje zyski w dłuższym okresie. Z większości analiz wynika, że najlepiej zarabia się poprzez fundusze inwestycyjne. Ale i te trzeba umieć wybrać.

Szukając odpowiedniego funduszu, który otworzymy w ramach IKE warto dostosować strategię inwestowania do ilości lat, które pozostały nam do przejścia na emeryturę. Młodym osobom, które mają przed sobą wiele lat do emerytury polecane są fundusze bardziej agresywne – mogą wiele zyskać, a w dłuższym okresie nawet ewentualne straty będą łatwe do odrobienia. Starszym osobom, które mają bliżej do emerytury polecane są raczej fundusze zrównoważone. W tym przypadku ważniejszy od spektakularnych wyników jest stabilny zysk, który zapewni nam godziwą emeryturę bez zbędnych nerwów.

Inwestując długoterminowo najlepiej widać zasadę kuli śnieżnej – im dłużej odkładamy, tym więcej środków pracuje na nasz zysk. Dzięki temu w dłuższej perspektywie przestaje mieć znaczenie czy wpłaciliśmy na fundusz pieniądze w trakcie trwania bessy czy też hossy.

Pieniądze lokowane na IKE oszczędzamy z myślą o emeryturze, ale możemy również w każdym momencie je wypłacić, jednakże wtedy zapłacimy podatek od zysków, tak jak na zwykłej lokacie. IKE dają dużą swobodę inwestowania. Możemy na nie wpłacać pieniądze przez cały rok w dowolnych kwotach, więc nawet jeżeli w tym roku jeszcze nie pomyśleliśmy o naszej emeryturze – nic straconego. Do końca grudnia możemy przelać nasze oszczędności na IKE (pamiętając o rocznym limicie).

Indywidualne Konta Emerytalne to mądra inwestycja w przyszłość, warto więc o niej pomyśleć bez względu na wiek. W tym szczególnym przypadku sprawdza się powiedzenie „lepiej późno niż wcale”.

Źródło: Legg Mason TFI