Ile naprawdę kosztuje kredyt walutowy

W przypadku kredytu walutowego o wysokości rat decyduje różnica między kursem kupna danej waluty a kursem sprzedaży – tzw. spread. Oznacza to, że kredyt w euro, który bank wycenia na 4.5 proc. w skali roku, może być efektywnie o 0,3 lub nawet o 0,7 pkt proc. droższy. Przy kwocie 200 tys. zł pożyczonej na 20 lat oznacza to miesięczną ratę wyższą o kilkadziesiąt złotych.

Załóżmy, że chcemy kupić mieszkanie za 200 tys. zł i na ten cel zaciągamy kredyt w euro. Bank sprawdzi w swojej tabeli, ile wynosi kurs kupna tej waluty (załóżmy że jest to

4.06 zł) i obliczy w ten sposób zadłużenie (49.261 euro). Następnie zostanie wyliczona rata. Przy 20-letnim okresie spłaty i oprocentowaniu 4,5 proc. w skali roku będzie to 312 euro. Co miesiąc musimy oddać bankowi równowartość tej kwoty w złotówkach przeliczoną po kursie sprzedaży wspólnej waluty. Przy kursie na poziomie 4,17 zł rata wyniesie 1300 zł – podaje dziennik.

– Jeśli w internetowym kalkulatorze banku czy serwisu finansowego wpiszemy parametry naszego kredytu, wówczas zostanie wyliczona rata 1265 zł – mówi Maciej Kossowski, niezależny doradca Expandera, firmy która doradza klientom w doborze właściwego kredytu. – Skąd ta różnica? Większość takich symulacji nie uwzględnia opisanego wyżej niekorzystnego przeliczenia. W naszym przykładzie spread wynosi 11 groszy. Jednak banki w praktyce bardzo różnią się między sobą szerokością spreadu. W efekcie porównanie ofert jest dodatkowo utrudnione.

Trzeba też pamiętać, że po zaciągnięciu kredytu w obcej walucie jesteśmy narażeni na ryzyko kursowe. Wysokość raty nie będzie stała, lecz uzależniona od kursu sprzedaży, który jak wiadomo zmienia się nieustannie – czytamy w „Dzienniku Bałtyckim”.