„- Polska społeczność jest jedyną grupą cudzoziemców, do której kierujemy ofertę w jej rodzimym języku – mówi ‚Rz’ II-se De Muyer, rzeczniczka belgijskiego banku. ‚Dlaczego warto wybrać ING?’ – to hasło widnieje na ulotkach banku. Takich samych jak publikowane dotychczas po flamandzku, francusku i niemiecku (to trzy urzędowe języki w Belgii) oraz po angielsku – dla wszystkich cudzoziemców w tym kraju.” – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Polacy nie są wcale największą grupą narodowościową w Belgii. ING uznał jednak, że warto zająć się właśnie szczególnie Polakami. Dlaczego? „- Bo to jedyna grupa cudzoziemców, która w ostatnim czasie tak dynamicznie się zwiększa – wyjaśnia rzeczniczka ING. Są wśród nich ludzie, którzy szukają swojego pierwszego banku w Belgii. A – jak się okazuje – ich oczekiwania wcale nie odbiegają od potrzeb przeciętnego klienta ING. Z przeprowadzonych niedawno przez centralę banku badań wynika, że Polacy potrzebują standardowych produktów.” – czytamy dalej.
Więcej szczegółów w „Rzeczpospolitej”.