Towarzystwo ubezpieczeń ING przedstawiło wyniki finansowe za 2009 r. Firma zanotowała wzrost zysków i mniejsze koszty. W 2010 r. ING poszerza ofertę produktową i koncentruje się na podwyższeniu poziomu satysfakcji swoich klientów.
„- Rok 2009 był dla ubezpieczycieli czasem trudnym. Mieliśmy do czynienia z realnym kryzysem w gospodarce, zmniejszeniem wydatków na usługi i konsumpcję oraz spadkiem zaufania do instytucji finansowych. Mimo niesprzyjającej sytuacji udało nam się wypracować wyższy zysk niż w roku ubiegłym (195 wobec 165 mln zł rok wcześniej) i utrzymać wzrost składki przypisanej brutto z indywidualnych ubezpieczeń na życie ze składką regularną. Nie byłoby to możliwe, gdybyśmy nie wprowadzili bardziej restrykcyjnej polityki kosztowej (koszty ograniczone o blisko 30 mln zł w stosunku do 2008 r.), dużą rolę na tym polu odegrało również zdywersyfikowanie oferty. W 2009 r. Polacy odwrócili się od ubezpieczeń inwestycyjnych na rzecz tych bardziej ochronnych i takie właśnie postanowiliśmy im zaoferować.
W połowie roku wprowadziliśmy na rynek nowe umowy dodatkowe dotyczące poważnego zachorowania i pobytu w szpitalu, których sprzedaż przekroczyła 650 tys. sztuk. W lipcu zaczęliśmy oferować polisę ochronną ING Smart, sprzedawaną również w systemie direct. Długoterminowe ubezpieczenia ochronne i ochronno-inwestycyjne stanowią podstawę biznesu ING Życie i w tym zakresie firma zamierza się rozwijać. W ostatnim kwartale 2009 r. ograniczyliśmy sprzedaż „polisolokat” w ramach bancassurance, co miało wpływ na przypis składki (2 mld 548 mln wobec 3 mld 876 mln rok wcześniej) – to odzwierciedla naszą obecną strategię koncentracji na ofercie ubezpieczeń ochronnych ze składką regularną, sprzedawanych głównie poprzez naszą sieć przedstawicieli ubezpieczeniowo finansowych„, mówi Tomasz Bławat, prezes ING Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie S.A.
Strategia rozwoju na lata 2010-2015
Strategia ING Życie na lata 2010-2015 zakłada wzrost liczby klientów do 1 mln osób (wobec 0,5 mln obecnie) i zwiększenie udziałów rynkowych do 15 proc. To plan bardzo ambitny, ale pozostający w zgodzie z globalną strategią Grupy ING i możliwy do zrealizowania. Przez 15 lat istnienia na polski rynku ING Życie udało się zbudować sieć wysoko wykwalifikowanych, profesjonalnych przedstawicieli i zróżnicowaną ofertę produktową, co miało wpływ na osiągnięcie przez nas pozycji drugiego największego ubezpieczyciela na życie (po trzecim kwartale 2009 r.). Mamy więc silne podstawy, wiedzę i doświadczenie, by dynamicznie rozwijać biznes i nie obawiamy się podejmować ryzykownych biznesowo działań. W lutym 2010 r. w naszej ofercie znalazło się nowatorskie ubezpieczenie posagowe „W trosce o pewną przyszłość”, z którym wiążemy duże nadzieje. Do tej pory Polacy niezbyt chętnie sięgali po tego typu produkty – po trzecim kwartale 2009 r. odsetek ubezpieczeń posagowych wśród ubezpieczeń na życie ze składką regularną wynosił 1% (wg danych KNF, mierzone wartością składki przypisanej brutto). Nasz produkt jest niezwykle elastyczny, przejrzysty i przyjazny dla ubezpieczonego, daje mu większe bezpieczeństwo i pewność zbudowania kapitału na przyszłość dziecka niż np. konto oszczędnościowe czy fundusze inwestycyjne. Jednocześnie jest to kolejny krok w rozbudowie naszego portfela ubezpieczeń ochronnych.
W biznesie ubezpieczeniowym ogromną rolę odgrywa satysfakcja klienta. Towarzystwo ubezpieczeniowe musi zapewniać profesjonalną i szybką obsługę, musi również odpowiadać na klienckie potrzeby poprzez dopracowaną ofertę. Jako jedna z niewielu firm na polskim rynku w 2009 r. wdrożyliśmy Net Promoter Score (wskaźnik rekomendacji). Dzięki temu na bieżąco monitorujemy relację z klientami, pytamy ich o zadowolenie z naszej obsługi (np. przy zakupie polisy, wypłacie świadczenia czy kontakcie z naszym przedstawicielem) i prosimy wskazanie konkretnych obszarów, w których musimy się poprawić. Zebraliśmy w ten sposób już kilkanaście tysięcy cennych opinii i na ich bazie tworzymy nowe procesy i procedury, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni ze współpracy z ING Życie.
Globalna sytuacja ING
W październiku 2009 r. Grupa ING ogłosiła zamiar rozdzielenia działalności ubezpieczeniowej i bankowej do końca 2013 r. W ramach tego procesu część ubezpieczeniowa uprości procedury i przyjmie wspólne standardy w zakresie zarządzania ryzykiem, obsługi, czy rozwiązań IT. Dzięki temu ING na całym świecie będzie mogło zaoferować produkty lepszej jakości i podnieść standard obsługi klienta. Konkretna droga do rozdzielenia ubezpieczeń i bankowości jest cały czas starannie badana – preferowanym rozwiązaniem jest wejście na giełdę części ubezpieczeniowej (ang. IPO).
Działalność ubezpieczeniowa ING cieszy się dużą popularnością zarówno na rynkach rozwiniętych jak i rozwijających się. Firma obecna jest w 26 państwach i ma 3. pozycję na głównych rynkach rozwijających się i 3. pozycję w krajach Beneluksu i USA. W Polsce ING Życie jest drugim największym ubezpieczycielem na życie pod względem całkowitej składki przypisanej brutto*. W najbliższych miesiącach i latach zamierzamy wzmocnić swoją pozycję.
Źródło: ING TUnŻ