Jak ugryźć PZU? Dziś startują zapisy na akcje

Dziś ruszają zapisy na akcje Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń. Na razie zapisywać się mogą inwestorzy indywidualni, w tym również osoby uprzywilejowane. Zapisy w transzy dużych inwestorów rozpoczną się dopiero 30 kwietnia. Do tego czasu znana będzie dokładna ilość sprzedawanych akcji oraz podział na transze. Na razie zniknęła jedna istotna niewiadoma – cena. Akcje ubezpieczeniowego giganta wycenione zostały przez Skarb Państwa i Eureko na 312,5 zł i tyle wynosi cena maksymalna w zapisach.

Analitycy spodziewali się nieznacznie wyższej ceny ofertowej, bo na poziomie 322 zł. Ustalona ostatecznie jest kompromisem pomiędzy wychodzącym z inwestycji i chcącym uzyskać jak najlepszą cenę Eureko, a Skarbem Państwa który ma na razie tylko opcję sprzedaży akcji, a z drugiej strony zależy mu na sukcesie i powodzeniu oferty. Bo sprzedaż PZU to ogromne wydarzenie dla całego rynku kapitałowego, promocja jakiej możemy nie zobaczyć już długo później.

Akcja promocyjna oraz konstrukcja oferty może sprawić, że dzięki wejściu PZU na giełdę, pojawi się na rynku wielu nowych graczy. Albowiem nic tak nie przyciąga na rynek giełdowy nowych inwestorów jak ogromna oferta prywatyzacyjna jakiegoś dużego i znanego przedsiębiorstwa. PZU nie będzie wyjątkiem. Takie procesy obserwowaliśmy przy wchodzeniu na giełdę Banku Śląskiego, TPSA czy PKN Orlen.

A zapisać się na akcje PZU będzie bardzo łatwo. Można to uczynić w praktycznie każdym biurze maklerskim. To dzięki umowie jaką wprowadzający DM PKO BP podpisał z konkurentami i nowoczesnemu systemowi teleinformatycznemu, który zbierze zapisy dokonane u różnych brokerów i przeprowadzi przydział akcji. Również konstrukcja oferty wydaje się być bardzo zachęcająca dla nowych inwestorów. Brak lewarów i limit w zapisach zamykający się poniżej 10 tys. zł to optymalna propozycja dla dopiero rozpoczynających swoją przygodę z GPW.

Również pod względem inwestycyjnym akcje PZU mogą się okazać trafnym pierwszym giełdowym zakupem. Inwestorzy nie zarobią co prawda na spektakularnych wahaniach kursu, ani żadnym szalonym rajdzie cen, ale mogą drobny pakiet akcji ubezpieczyciela traktować jako swoistą lokatę kapitału. Firma jest w doskonałej kondycji finansowej, przynosi stałe zyski, a na rynku posiada pozycję niekwestionowanego lidera. Dodatkowo zadeklarowała, że będzie dzielić się zyskami z akcjonariuszami w formie dywidendy. I nie są to czcze obietnice, bo uchwałą zarządu podjęto decyzję, że wypłacane dywidendy nie może być niższe niż 25 proc. lecz nie wyższe niż 45 proc. zysku netto wykazanego w skonsolidowanych sprawozdaniach finansowych. Zatem pozostawienie akcji na rachunku w perspektywie długoterminowej może przynieść bardzo wymierne korzyści.


Zobacz wszystkie informacje na temat pierwszej oferty publicznej PZU.

Dla tych jednak, którzy nie mają na tyle cierpliwości, aby czerpać korzyści z dywidend, a liczą jedynie na stabilny wzrost kursu spółka przygotowała korzystne zabezpieczenie przed przeceną wartości akcji na giełdzie. Zabezpieczenie dotyczy pierwszego miesiąca notowań i może zostać uruchomione jeżeli kurs akcji spadnie poniżej ceny akcji z oferty. W takim przypadku sama spółka może skorzystać z możliwości „interwencyjnego” skupu swoich walorów. Jest to tylko opcja, na której doprecyzowanie jeszcze musimy poczekać. Taki warunkowy buy back jest stosowane często na bardziej rozwiniętych rynkach i ma stanowić swoistą gwarancję dla wykładających pieniądze nowych inwestorów na to, że chwilowe zawirowania w początkowym okresie notowań nie przełożą się na dotkliwe straty. W przypadku PZU szczegóły tego mechanizmu nie są na razie jeszcze znane.

W odpowiedzi na wzmożone zainteresowanie specjalne oferty starają się przygotować brokerzy. DM BOŚ na przykład deklaruje, że w związku z IPO PZU procedury otwierania rachunku maklerskiego zostały uproszczone. Dodatkowo prowizja na zakup akcji ubezpieczyciela została obniżona, a pracownicy domu maklerskiego oferują merytoryczne wsparcie początkującym inwestorom. Aby założyć rachunek u tego brokera wystarczy wypełnić formularz znajdujący się tutaj. Alternatywą może być rachunek w X-Trade Brokers, gdzie cała procedura założenia konta również może być przeprowadzona przez internet i za pośrednictwem kuriera. Szczegóły oferty XTB znajdują się tutaj.

Ułatwienia i czasowo korzystniejsze warunki prowadzenia rachunku oferuje również DM ING Securities, który reklamuje się pod hasłem „zgarnij swój udział w prywatyzacji spółek Skarbu Państwa”. Tutaj promocja trwa do końca czerwca. Dom maklerski oferuje m.in. bezpłatne otwarcie i prowadzenie rachunku do końca roku oraz dostęp do darmowych notowań on-line. Rachunek można założyć na przykład za pośrednictwem Centrum Finansowego. Podobnie skrojoną ofertę, również do końca czerwca ma Beskidzki Dom Maklerski. Broker już teraz radzi „nie czekaj na termin zapisów, już dziś załóż rachunek inwestycyjny”, przypominając na swoich stronach, że poza PZU w obwodzie czekają jeszcze akcje Taurona i samej GPW.

To czego obawiają się inwestorzy rozważający zapis na PZU to sytuacja jaka miała miejsce po debiucie PGE. Skala wzrostu na pierwszej sesji pozwoliła zarobić nielicznym, a wielu graczy których skorzystało z zakupów lewarowanych dość poważnie się sparzyła. Również następne miesiące nie przyniosły oczekiwanego popytu na akcje i wzrostu ich cen, a wręcz przeciwnie, mimo dobrej koniunktury kurs defensywnego PGE spadł od debiutu już o 16 proc. Pomiędzy ofertami PGE a PZU istnieją jednak fundamentalne różnice. W zasadzie jedyne co je łączy to fakt oferty liczonej w miliardach złotych oraz główny akcjonariusz w postaci Skarbu Państwa.

Jednak to czy zapis na akcje PZU jest opłacalny, czy też może lepiej poczekać na możliwość zakupu na rynku wtórnym, albo całkowicie zignorować prywatyzację największego ubezpieczyciela w kraju, jest indywidualną decyzją każdego inwestora. Jeżeli jednak wybiera się opcję pierwszą należy pamiętać o kilku ważnych terminach i liczbach. Kluczową datą jest 28 kwietnia – to do tego czasu można składać zapisy w transzy inwestorów indywidualnych. Minimalna liczba akcji na jaką można się zapisać to 3, natomiast górnym ograniczeniem jest 30 sztuk oraz 80 sztuk dla inwestorów uprzywilejowanych (głównie pracownicy, agenci i osoby związane z firmą).

Maksymalna cena w zapisach to 312,5 zł. Oznacza to, że chcąc nabyć maksymalny pakiet przewidziany dla inwestora nieuprzywilejowanego należy na ten cen wyasygnować 9 375 zł. Nabycie 30 akcji uda się jeżeli nie dojdzie do redukcji. Tymczasem podstawowa ilość akcji została przewidziana na 200 tys. zapisów. Biorąc pod uwagę liczbę 1,1 mln już istniejących rachunków maklerskich w Polsce pułap ten wydaje się do osiągnięcia, a być może nawet zostanie przekroczony. Przydział akcji nastąpi 6 maja, a ich spodziewany debiut na giełdzie oczekiwany jest już 14 maja. Ekspresowy proces prowadzenia oferty PZU związany jest z realizacją planów prywatyzacyjnych oraz koniecznością wprowadzenia spółki na giełdę przed dezaktualizacją ostatniego sprawozdania finansowego.

Źródło: Bankier.pl