Jedno okienko dla przedsiębiorców to za mało

Wprowadzenie „jednego okienka” z dniem 31 marca 2009r. to już trzeci pomysł opracowany i postulowany już od kilku lat przez założycieli Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości i Polski Przedsiębiorczej, który został wprowadzony w życie. Pierwsze 3 projekty ustaw zostały złożone 24 lipca 2003 roku, a dotyczyły ulgi w składkach ZUS dla początkujących przedsiębiorców oraz obniżenia kapitału zakładowego spółki z o.o.

Z obniżonych składek na ZUS skorzystało już ponad 400 tys. młodych osób, liczymy że znacznie wzrośnie również liczba zakładanych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości mają teraz nadzieję, że „jedno okienko” również pomoże w rozwoju przedsiębiorczości.

Wprowadzenie „jednego okienka” przy zakładaniu firmy daje światełko w tunelu na zmiany w przedsiębiorczości. Możliwość  rejestracji firmy w jednym urzędzie oraz natychmiastowe otrzymanie zaświadczenia o wpisie umożliwi szybkie podejmowanie decyzji o prowadzeniu biznesu. Już pierwszego dnia przedsiębiorca może podjąć działalność gospodarczą w dniu złożenia wniosku. 

Z pewnością dużym ułatwieniem będzie całkowite zwolnienie z opłat od rejestracji  firmy. W ramach „jednego okienka” przy złożeniu wniosku i wydaniu zaświadczenia nie będzie pobierana żadna opłata.

Obecne rozporządzenie nie zwolni jednak przedsiębiorców od wizyty w urzędzie. Jeśli nie posiadamy elektronicznego podpisu a chcemy zarejestrować firmę przez Internet to i tak będziemy musieli pofatygować się do urzędu by w ciągu maksymalnie trzech dni podpisać dokumenty. Zniechęcający jest także nadal skomplikowany formularz wpisu do ewidencji. 

Te zmiany to tylko początek oczekiwań początkujących przedsiębiorców. Ważny krok, dobry początek, ale mały krok, pojedyncze rozwiązanie, a nie system lub jego część . Samo ułatwienie rejestracji firmy nie rozwiąże trudności startujących przedsiębiorców. 

By odnaleźć się w kryzysie, szybko z niego wyjść , pobudzić gospodarkę przedsiębiorczością potrzebne są radykalne zmiany we wspieraniu przedsiębiorczości. 

Konieczne jest ułatwienie dostępu młodym osobom do funduszy unijnych. Programy europejskie dotyczące przedsiębiorczości powinny być skierowane przede wszystkim do osób z dobrymi, innowacyjnymi pomysłami, a nie tylko do osób +45 czy innych ograniczonych grup wiekowych. Kryterium oceny projektów biznesowych powinien być pomysł i doświadczenie autora, a nie status bezrobotnego, wiek czy pochodzenie z terenów wykluczonych. 

Potrzebny jest łatwy i przystępny dostęp do finansowania startujących przedsięwzięć w postaci funduszy zalążkowych czy udzielania gwarancji bankowych start upom. Początkujący przedsiębiorca powinien mieć dostęp do kapitału

Niezbędny jest system bezpiecznego testowania pomysłów biznesowych na uczelniach, gdzie każdy student może bez ryzyka i konsekwencji sprawdzić pomysł na firmę. Taki system, z którego skorzystało ponad 2500 osób w ciągu 5 lat prowadzą AIP, teraz przy 34 oddziałach przy uczelniach w całym kraju.

W Polsce brakuje skutecznego systemu transferu technologii do biznesu. Potrzebna jest skuteczna forma komercjalizacji wyników badań naukowych.

Potrzebny jest cały system wspierania startujących przedsiębiorców. Potrzebne są praktyczne zajęcia z przedsiębiorczości, na których będą uczyć biznesmeni praktyki biznesu a nie przekwalifikowani nauczyciele – teoretycy, wypełniania druków urzędowych. 

Taki system jako pierwsza przedstawiła Polska Przedsiębiorcza w strategii Droga do Polski Przedsiębiorczej. Strategia obejmuje sześć etapów wspierania i rozwoju przedsiębiorczości. Jej wdrożeniem zajmuje się Grupa AIP – sieć instytucji w ramach którego funkcjonują m.in. największa w Europie sieć Akademickich Inkubatory Przedsiębiorczości (www.inkubatory.pl), fundusz dla startujących przedsiębiorców AIP Seed Capital (www.aipseedcapital.pl), AIP Business Link, AIP Consulting oraz fundacja Polska Przedsiębiorcza (www.polskaprzedsiebiorcza.pl)

AIP Group reprezentuje ponad 2500 start upów i 770 firm aktualnie działających w AIP. 
Źródło: AIP Group