Jednorazowe kody coraz bardziej powszechne

„Na początku miesiąca hasła do autoryzacji transakcji wysyłane na telefon komórkowy klienta wprowadził Millennium Bank. To kolejny dowód, że do lamusa odchodzą powoli papierowe listy haseł jednorazowych. Wcześniej w Millennium Banku transakcje były zatwierdzane przy użyciu stałych haseł i dodatkowej identyfikacji klienta poprzez podanie wybranych cyfr z dokumentu tożsamości.”, informuje dziennik.

„W ING Banku Śląskim zmiany metod autoryzacji wprowadzono w maju. Nowy sposób wymaga potwierdzania jednorazowym kodem tylko niektórych dyspozycji wskazanych przez bank (na podstawie systemu oceniającego ryzyko transakcji). – Polska bankowość internetowa jest jedną z najbezpieczniejszych na świecie. Ale wraz z rosnąca grupą mniej doświadczonych internautów stosowane dotąd zabezpieczenia przestają wystarczać – podkreśla Michał Macierzyński, analityk Bankier.pl.”, czytamy w gazecie.

„Bank BPH w ubiegłym tygodniu wprowadził kody esemesowe jako dodatkową metodę autoryzacji dyspozycji w systemie bankowości internetowej dla klientów korporacyjnych (wcześniej dla indywidualnych). Zmiany w systemie autoryzacji w Internecie jesienią będzie wprowadzał Deutsche Bank PBC.”, pisze „Rz”.

Autoryzacja transakcji za pomocą kodu przesłanego w SMSie jest jednym z najbezpieczniejszych rozwiązań stosowanych przez polskie banki. Kod jest generowany bezpośrednio podczas dokonywania zlecenia i przesyłany na numer telefonu komórkowego klienta. Kody SMS to coraz popularniejsze rozwiązanie, ale część banków stosuje nadal papierowe karty z kodami lub karty zdrapki. Niektóre oferują swoim klientom natomiast token generujący hasło.

Więcej na ten temat w „Rzeczpospolitej”.