Bankowość mobilna powoli przestaje być jedynie branżową ciekawostką dla garstki najbardziej zaawansowanych technologicznie klientów. Swój bank przez komórkę obsługuje już ponad milion klientów – wynika z danych PRNews.pl.
Bankowość mobilną udostępnia 15 banków o profilu uniwersalnym. Dostęp do banku z telefonu komórkowego możliwy jest przez tzw. lekką stronę internetową lub dedykowaną aplikację. Oba rozwiązania mają swoich zwolenników i przeciwników. Serwisy lite to pozbawione zbędnych grafik i zoptymalizowane pod telefon komórkowy strony internetowe systemów transakcyjnych. Ich zasadniczym plusem jest to, że dostęp do nich jest możliwy z każdego telefonu komórkowego, na którym działa przeglądarka internetowa. Niezależnie od systemu. Strony te spełniają swoje zadanie, ale nie zawsze są wygodne w obsłudze, a ich strona wizualna jest co najmniej ascetyczna.
Na drugim biegunie znajdują się dedykowane aplikacje. Są to lekkie programy do instalowania na telefonie komórkowym przeznaczone specjalnie do obsługi bankowości mobilnej. Ich grafika cieszy oko, z reguły są też wygodniejsze w obsłudze i dają dostęp do znacznie większej ilości funkcji. Chociażby geolokalizacji, prostych managerów finansów czy skanowania kodów QR do płatności. Problemem w tym przypadku jest konieczność posiadania odpowiedniego systemu operacyjnego na telefonie. Dziś rynkiem smartfonów rządzą Android i iOS. Dla tych systemów aplikacje mobilne ma 13 banków. Mniej popularne systemy to BlackBerry (4 aplikacje mobilne), Windows Phone (4 aplikacje) i Symbian (3).
Z danych zebranych przez PRNews.pl wynika, że na koniec ubiegłego roku liczba użytkowników bankowości mobilnej wynosiła co najmniej 1,3 mln osób. Liczba ta mogła być większa o kilkadziesiąt tysięcy, bo nie wszystkie banki odpowiedziały na ankietę. Brakuje m.in. Getin Banku, Aliorów, Nordei i Banku BPH. Ten ostatni na koniec trzeciego kwartału 2012 roku miał około 1 tys. użytkowników bankowości mobilnej. Później zdecydował, że nie będzie upubliczniał takich danych.
Prawdopodobnie dziś liczba użytkowników bankowości mobilnej jest większa o kilkaset tysięcy i może oscylować w granicach nawet 1,5 – 1,6 mln osób. Do tego trzeba doliczyć zapewne kilkuset (bo raczej nie kilka tysięcy) użytkowników bankowości mobilnej w trzech bankach spółdzielczych.
Aktualizacja: spółdzielczy ESBANK ma 268 aktywnych użytkowników bankowości mobilnej (stan na marzec).
Największym bankiem mobilnym jest mBank, który posiada około 300 tys. użytkowników bankowości mobilnej. Przypomnijmy, bank udostępnił system transakcyjny lite w połowie 2011 roku, a kilka miesięcy późniejaplikacje mobilne. Z banku przez komórkę na koniec ubiegłego roku w PKO BP korzystało niecałe 237 tys. osób. To mało, biorąc pod uwagę liczbę klientów tego banku. Niewykluczone, że to efekt braku odpowiedniej aplikacji mobilnej. Już teraz można jednak zaryzykować twierdzenie, że lada moment bank przesunie się do czołówki. Kilka dni temu bank zaprezentował IKO – nowy system płatności mobilnych i dedykowaną aplikację. Niewiele mniej użytkowników miał bank Pekao SA, który ma jedną z ciekawszych aplikacji na rynku.
Czy milion z hakiem to dużo czy mało użytkowników? Biorąc pod uwagę, że pierwszy system lite został udostępniony 5 lat temu (przez Inteligo), to raczej mało. Wówczas była to jednak ciekawostka dla najbardziej zaawansowanych technologicznie użytkowników bankowości. Dynamiczny rozkwit „masowej” bankowości mobilnej przypada tak naprawdę na ostatnie kilkanaście miesięcy. Biorąc pod uwagę, że z bankowości internetowej korzysta 12 mln osób, te około 1,5 mln „mobilnych” klientów nie jest najgorszym wynikiem.
W najbliższych miesiącach liczba użytkowników bankowości mobilnej zacznie rosnąć szybciej. Wpłynie na to z jednej strony popularyzacja mobilnych systemów płatności, ale także dalszy wzrost rynku smartfonów i spadające ceny internetu. W połowie roku powinien pojawić się też pierwszy całkowicie mobilny bank od Meritum. Niewykluczone, że pod koniec roku z bankowości mobilnej będzie korzystało już kilka milionów osób.
Napisz do autora: wboczon@prnews.pl
//