Karta na jedną podróż

Z niedawno przeprowadzonej przez nas analizy wynika, że najbardziej uniwersalne karty płatnicze dla turystów ma ING Bank Śląski. W ofercie banku jest Visa Electron i Maestro. Tę ostatnią warto polecić przede wszystkim tym, którzy wybierają się w podróż po krajach strefy euro, natomiast Visę Electron – wyjeżdżającym w inne części świata. Płatności kartą Maestro są przeliczane z euro na złote, a Visą – z dolarów na złote. Jeśli płacimy w danej walucie, unikamy dodatkowych przeliczeń kursowych, na których na ogół tracimy – informuje „RZ”

Za pobranie gotówki kartami ING Banku Śląskiego w zagranicznych bankomatach płaci się 3 proc. sumy transakcji. Nie ma minimalnej kwoty prowizji wyrażonej w złotych (tak jak w większości banków), dzięki czemu opłaca się podejmować nawet małe sumy.

Karty ING Banku Śląskiego mają jednak istotną dla turysty wadę – czeka się na nie co najmniej dwa tygodnie. Jeśli karta jest nam potrzebna natychmiast, jedynym rozwiązaniem jest otwarcie konta osobistego w Citibanku Handlowym. Karta Maestro jest tam wydawana od razu. Można ją podłączyć do rachunku w euro, dolarach lub funtach brytyjskich – informuje „RZ”

Jeśli karta nie jest nam pilnie potrzebna, powinniśmy rozważyć też kilka innych ofert umożliwiających pobieranie bez prowizji gotówki w niektórych zagranicznych bankomatach. Mogą to być propozycje atrakcyjniejsze niż ING Banku Śląskiego, bo jedynym kosztem będzie przeliczenie kwoty transakcji na złote. I tak Visą Electron Deutsche Banku PBC można za darmo pobierać gotówkę w urządzeniach Bank of America w USA, Barclays w Wielkiej Brytanii, BNP Paribas we Francji, Scotibanku w Kanadzie i Westpac w Australii.

Podobnie jest w przypadku Nordea w krajach skandynawskich. Bank ten ma wiele urządzeń w Norwegii, Danii i Szwecji i mogą z nich korzystać bezpłatnie posiadacze Visy Electron wydawanej do konta osobistego w Nordea Banku. Natomiast Citibank Handlowy umożliwia darmowe pobieranie pieniędzy w bankomatach Citigroup na całym świecie. Najwięcej jest ich w USA – podaje „Rzeczpospolita”

Większość banków – w przypadku kart Visa – przelicza kwotę transakcji z waluty lokalnej na dolary, a dopiero później na złote. Natomiast w PKO BP istnieje możliwość przeliczania operacji od razu na złote. Dotyczy to jednak tylko niektórych państw: Australii, Danii, Japonii, krajów strefy euro, Kanady, Norwegii, Szwajcarii, Szwecji, USA i Wielkiej Brytanii. W pozostałych przeliczenia są standardowe: z waluty lokalnej na dolary, potem na złote. Korzystanie z Visy Electron PKO BP będzie się opłacało tylko wtedy, gdy będziemy pobierać większe sumy gotówki.