Kredyt Bank jest kolejnym bankiem, w którego ofercie pojawi się karta dołączana do konta walutowego. Tego rodzaju produkt jest jeszcze rarytasem. Karty w euro ma na przykład ING BSK i BZ WBK, a w dolarach Pekao SA i BPH. Co ciekawe wszystko zapowiada, że to nowy trend na rynku, bo konta walutowe, a docelowo podłączane do nich karty chce wprowadzić również mBank.Informacje o Visa Euro Kredyt Banku pojawiły się w mediach już jakiś czas temu. Karta miała wejść do oferty na początku listopada, jednak ma obecnie małe opóźnienia.Z naszych informacji wynika, że ma to być karta Visa Electron. Cenowo produkt należy uznać za dość ciekawy. Przynajmniej takie można mieć wrażenie po przestudiowaniu Tabeli Opłat i Prowizji banku. Za wydanie i wznowienie karty, bank nie pobiera żadnych opłat. Klient zapłaci natomiast za obsługę karty – 1 euro miesięcznie. Kolejne euro zapłaci, jeśli skorzysta z opcjonalnego pakietu usług dodatkowych. Zapewne chodzi tutaj o ubezpieczenia. To po stronie kosztów – minimum 12 euro rocznie. Tanio nie jest, aczkolwiek karta ma inne zalety.O ile brak prowizji przy transakcjach bezgotówkowych jest czymś naturalnym, to dużą zaletą w tym przypadku są opłaty za korzystanie z bankomatów. Po pierwsze bank nie pobiera opłat za wypłatę gotówki we własnych bankomatach (w tym również Cash4You), a także w placówkach. Znacznie ciekawszą funkcjonalnością Visa Euro jest natomiast fakt, że bank nie pobiera również żadnych opłat za 2 pierwsze wypłaty w miesiącu w bankomatach i placówkach innych banków! Trzecia i kolejna wypłata wiąże się ze stałą opłatą w wysokości 2 euro. To duża zmiana w przypadku tej instytucji, bo przy kartach złotowych, bank pobiera prowizję procentową. Jednym słowem wychodzi na to, że nie zapłacimy za granicą prowizji za 2 pierwsze wypłaty, a do tego w strefie euro wypłacimy od razu w euro, bez przewalutowania, nie tracąc na różnicach kursowych. Do tej pory, poza promocją BZ WBK na wakacje, za wypłatę za granicą płaciło się co najmniej 8-10 zł (o ile była to stała opłata), lub jeśli byliśmy posiadaczami konta w Citibanku, DB PBC lub Nordea Banku bez prowizji w ich bankomatach, ale po kursie euro obowiązującego w danym banku. Wyjątkiem jest Citibank, gdzie można podłączyć kartę Maestro do konta walutowego – ale dotyczy to tylko transakcji gotówkowych. Dla osób, które mają euro, lub częściej jeżdżą po Europie, nie był najwygodniejszy sposób – jednak jak widać, można było sobie poradzić.Chociaż karta Visa Euro nie jest najtańsza, to można stwierdzić, że udała się Kredyt Bankowi. Osoby, które rzeczywiście potrzebują konta walutowego z kartą, będą miały teraz ciekawą alternatywę. Poczekamy teraz co zaproponuje mBank – zwłaszcza, że w tym przypadku nie będzie obsługi kasowej, jaka jest możliwa w Kredyt Banku. A przy okazji warto powtórzyć plotkę, że w Pekao SA poważnie myślą nad bezpłatnym udostępnieniem polskim klientom bankomatów całej grupy. To już by coś było – bo jakby nie patrzeć, w Europie UniCredit ma trochę tych swoich bankomatów i oddziałów…